Lotniskowiec przepłynął środkiem miasta. "Cavour" opuścił stocznię i przyjmie F‑35B

Włoski lotniskowiec "Cavour" opuścił bazę wojskową w Taranto. Okręt przebywał w niej od 8 grudnia 2018 roku i przechodził modernizację, aby móc przyjmować samoloty F-35B na swoim pokładzie. Wyjście w morze było spektakularnym widowiskiem.

Lotniskowiec przepłynął środkiem miasta. "Cavour" opuścił stocznię i przyjmie F-35B
Źródło zdjęć: © YouTube
Arkadiusz Stando

08.05.2020 | aktual.: 08.05.2020 14:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Baza morska Marina Militare (włoskiej marynarki) mieści się w dość nietypowej lokalizacji. Okręty, które w niej stacjonują, musza przepłynąć przez część miasta. Statki płyną wąskim kanałem, mającym zaledwie 50 metrów szerokości w najszerszym punkcie.

"Cavour" przepłynął tuż przy murach zamku Castello Aragonese po raz drugi, tym razem opuszczając bazę wojskową w Taranto. Pomimo pandemii choroby COVID-19, wydarzenie przyciągnęło tłumy gapiów. Co prawda nie tak wielkie, jak podczas powitania statku, ale na punktach widokowych zgromadziły się setki ludzi.

6 lipca 2019 roku okręt umieszczono w suchym doku "Edgardo Ferrati", gdzie przeprowadzono prace modernizacyjne. Lotniskowiec potrzebował wielu zmian, aby mogły startować i lądować na nim samoloty F-35B Lightning II, zakupione przez włoską marynarkę wojenną. Dotychczas na okręcie mieściło się 8-10 Harrierów i 12 śmigłowców typu AW101 lub NH90.

Po renowacji na pokładzie okrętu zmieści się do 16 myśliwców najnowszej generacji F-35B. "Cavour" trafił do stoczni swojego producenta - firmy Fincantieri. Statek co prawda zbudowano w innej lokalizacji, na północy Włoch w Riva Trigoso, około 50 km od Genui. Koszt modyfikacji wyliczono na 74 miliony euro.

Cavour opuścił stocznię w Taranto i wkrótce płynie do USA

"Cavour" mierzy 244 metry długości i 39 szerokości a jego pełna wyporność sięga 30 tysięcy ton. Jest lekkim lotniskowcem wielozadaniowym, dostosowanym do wymagań współpracy z siłami NATO. Dzięki dobrze wyselekcjonowanemu uzbrojeniu i wyposażeniu, okręt może służyć jako centrum dowodzenia, ochrona przeciwlotnicza, wsparcie operacji desantowych, akcji humanitarnych, misji pokojowych a także podczas klęsk żywiołowych. Jest w stanie walczyć także z okrętami podwodnymi.

Po zakończeniu prac modernizacyjnych, załoga włoskiego lotniskowca przejdzie szkolenie przygotowawcze przed wypłynięciem do USA. Na dalekim kontynencie zostaną przeprowadzone próby z udziałem F-35B STOVL - Short Take Off Vertical Landing, czyli samolotami pionowego lądowania i krótkiego startu. Włosi otrzymali dwa pierwsze odrzutowce w 2018 i 2019 roku, które stacjonują w bazie MCAS Beaufort w Południowej Karolinie - siedzibie szkolenia pilotów F-35B.

wiadomościf-35blotniskowiec
Komentarze (86)