Liczba użytkowników smartfonów przestała rosnąć. Rynek się nasycił.
Według Anny Kowalczyk z MEC Insight Specialist, grupa osób korzystających ze smartfonów utrzymuje się na stałym poziomie. - Wydaje mi się, że pod tym względem rynek już trochę się nasycił. Jest część osób, która nie jest przekonana do smartfonów i prawdopodobnie trudno ich do tego nakłonić. Prędzej osoby, które już mają takie urządzenia, będą chciały je wymienić na nowsze modele.
Boom na smartfony był rok temu. Jeszcze w 201. roku ze smartfona korzystało 14 proc. polskich internautów. W ubiegłym roku ponad połowa badanych przez firmę MEC. Ostatnie miesiące to z kolei czas boomu na tablety. Ma je już 17 proc. polskich internautów, czyli blisko dwa razy więcej niż przed rokiem (9 proc. ankietowanych przez firmę MEC).
Według badaczy z MEC, posiadacze smartfonów to zazwyczaj miłośnicy nowych technologii. A to z kolei dobra wiadomość dla wszystkich dostawców aplikacji mobilnych, w tym nawigacji. Jednakże, żeby nie było tak kolorowo, okazuje się, że w większości przypadków preferujemy aplikacje darmowe - te płatne ściągało tylko 2. proc. osób, przy czym średnio nie wydając więcej niż 10 zł miesięcznie.
Z kolei Według Iwony Dziedzic-Gawryś z Eniro Polska, dostawcy mobilnej aplikacji Panorama Firm, nie ma czym się przejmować. Fakt, że liczba użytkowników przestała rosnąć, rekompensuje coraz większe zainteresowanie tabletami i phabletami. "Z każdym tygodniem odnotowujemy zwiększoną liczbę pobrań naszej aplikacji na tablety, jak również obserwujemy zwiększony ruch ze strony użytkowników właśnie tabletów. Zatem można powiedzieć, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. W kierunku mobile."
