Łamacz rekordów - najszybszy rower świata
29.06.2012 11:30, aktual.: 29.06.2012 15:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Euro 2012 dobiega końca, jednak to nie koniec sportowych emocji. Niebawem rozpoczną się Letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Z pewnością po raz kolejny zostanie przesunięta granica ludzkich możliwości.
W czasach, kiedy sportowcy dochodzą do zbliżonej formy fizycznej, coraz większy wpływ na osiągane rezultaty odgrywają technologie. Oczywiście predyspozycje zawodników nie są bez znaczenia, jednak to nie wszystko. Nie da się ukryć, iż na sukces składa się także sprzęt i technologie. Często takie detale są w stanie zapewnić minimalną przewagę, mierzoną w milimetrach lub setnych częściach sekundy, która pozwala święcić triumfy na sportowych arenach.
W przypadku dyscyplin rowerowych, zastosowane technologie mają szczególne znaczenie. Tu nie liczy się tylko siła ludzkich mięśni, ale również sprzęt, dzięki któremu zawodnik może jechać jeszcze szybciej. To jak wyścigi Formuły 1. gdzie bardzo ważną rolę odgrywa aerodynamika. O zwycięstwie lub porażce często decyduje walka z oporem jaki stawia powietrze – wygra ten, kto poradzi sobie z nimi lepiej. Rowery są cały czas udoskonalane i stają się coraz bardziej opływowe.
Inżynierowie z kanadyjskiej firmy Cervelo przy projektowaniu swojego najnowszego roweru wykorzystali wirtualny tunel aerodynamiczny oraz zaawansowane oprogramowanie, które pozwoliło stworzyć najszybszy rower na świecie - model P5. Firma przetestowała dziesiątki prototypowych, wirtualnych konstrukcji, zanim stworzyła ten fizyczny model. Badania pozwoliły zlokalizować strefy powodujące największy opór.
Konstrukcja posiada obniżoną kierownicę z wbudowanymi hydraulicznymi przewodami hamulcowymi. Przeprojektowano także siodełko –. zwężono jego tylną krawędź – dzięki czemu zredukowano opory powietrza oraz wstrząsy oddziałujące na plecy zawodnika. W porównaniu do poprzedniego modelu, zmniejszono także masę o około 75 gramów, co przełożyło się na możliwość osiągania lepszych rezultatów. Zawodnikom uda się urwać nawet 30 s na dystansie 40 km – to bardzo dużo.
Rower do łamania rekordów waży nieco ponad 8 kg i wraz z osprzętem kosztuje 600. dolarów (sama rama 4500 dolarów). "Czasówka" będzie dostępna w dwóch wersjach - zgodnej z przepisami Międzynarodowej Unii Kolarskiej oraz przeznaczoną dla triathlonistów.
SW/GB/GB