Kosmiczna podróż na szczyty polarne. Start misji Fram 2 to kwestia godzin

"Wiele wskazuje na to, że dziś wystartuje misja, jakiej jeszcze nie było. Ludzie nigdy nie przelatywali w kosmosie nad ziemskimi biegunami i właśnie teraz ma się to zmienić" - zapowiada Karol Wójcicki, popularyzator nauki z kanału "Z głową w gwiazdach". Start zaplanowano wstępnie na 31 marca o godz. 21.46 czasu ET (1 kwietnia, godz. 3.47 czasu polskiego). Załogę na orbitę wyniesie rakieta SpaceX - Falcon 9. Sukces tego lotu otworzy nowy rozdział w historii prywatnych lotów załogowych na orbitę okołoziemską.

Pierwsza w historii załogowa misja orbitalna nad biegunami naszej planety będzie wyjątkowa pod kilkoma względami. Karol Wójcicki zwraca uwagę na to, że do tej pory żaden statek z ludźmi na pokładzie nie poruszał się po orbicie o nachyleniu 90 stopni, która pozwala przelecieć nad północnym i południowym biegunem Ziemi.

"Rekord dotąd należał do radzieckiego Wostoka 6 z 1963 roku (ok. 65 stopni). Nawet ISS, którą tak chętnie obserwujemy na niebie, krąży po orbicie nachylonej tylko o 51 stopni. Misja Fram2 to naprawdę podróż w nieznane" - pisze na Facebooku Wójcicki.

Nazwa misji nawiązuje do norweskiego statku Fram, który uczestniczył w ekspedycjach na oba bieguny Ziemi. Kto bierze w niej udział? Cały lot jest sponsorowany przez maltańskiego przedsiębiorcę chińskiego pochodzenia, Chuna Wanga, który pełni również rolę dowódcy misji.

Oprócz niego na pokładzie kapsuły Dragon Resilience znajdą się: Jannicke Mikkelsen, reżyserka i operatorka filmowa, niemiecka inżynierka robotyki Rabea Rogge, która wcieli się w rolę pilotki oraz australijski podróżnik Eric Philips. Warto dodać, że statek, na którym będą astronauci, wyposażony jest w specjalną kopułę obserwacyjną, podobnie jak podczas prywatnej misji Inspiration4.

Elektroniki w kosmosie nigdy za wiele, dlatego, jak przekazał SpaceX, na pokładzie oprócz załogi znajdą się także: trzy profesjonalne kamery, cztery tablety iPad mini, dwa smartfony iPhone Pro Max, trzy laptopy, radio amatorskie i generator rentgenowski do uzyskania pierwszego w historii zdjęcia rentgenowskiego ludzkiego ciała w kosmosie.

Podczas pobytu na orbicie polarnej, trwającego od 3 do 5 dni, prywatni astronauci zrealizują łącznie 22 projekty badawcze i będą obserwować zjawiska atmosferyczne, takie jak STEVE, czyli jasne, długie łuki pojawiające się na nocnym niebie, często towarzyszące zorzy polarnej.

Większość badań naukowych skupi się na zachowaniu ludzkiego organizmu w przestrzeni kosmicznej, obejmując takie aspekty jak utrzymanie masy mięśniowej i szkieletowej, monitorowanie jakości snu, poziomu stresu oraz choroby lokomocyjnej u astronautów podczas misji. Planowane są również badania dotyczące anatomii mózgu, poziomu glukozy i zdrowia krwi.

Dodatkowo, w ramach eksperymentu MushVroom, po raz pierwszy w historii zostaną wyhodowane grzyby ostrygowate, które mogą stać się posiłkiem dla astronautów podczas długich misji kosmicznych. Co ciekawe, po zakończeniu wyprawy załoga planuje samodzielnie opuścić kapsułę Dragon, bez pomocy pracowników SpaceX, aby sprawdzić zdolności astronautów tuż po powrocie z orbity.

Do tej pory jedynie załogi księżycowych misji Apollo widziały bieguny, ale z dużej odległości. Załoga misji Fram2 będzie obserwować te obszary z wysokości około 430 km nad powierzchnią Ziemi i będzie w stanie przelecieć z bieguna północnego nad południowy w mniej niż godzinę.

Według najnowszych informacji SpaceX zaplanował start misji Fram 2 na 31 marca na godz. 21.46 czasu ET (1 kwietnia, godz. 3.47 czasu polskiego). Misja wystartuje z Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na przylądku Canaveral (USA) z platformy LC-39A.