Koronawirs na Teneryfie. Turyści utknęli na jednej z hiszpańskich wysp
U włoskiego lekarza, przebywającego w hotelu H10 Costa Adeje Palace na południu wyspy wykryto koronawirusa. Mężczyzna trafił do szpitala uniwersyteckiego w Santa Cruz de Tenerife. Ponad tysiąc osób przebywających w obiekcie poddano kwarantannie. Hotelu pilnuje policja.
25.02.2020 | aktual.: 25.02.2020 20:08
Mężczyzna od 10-dni razem z żoną przebywał na wakacjach w jednym z popularnych hoteli na Teneryfie. Sam zgłosił się do ośrodka medycznego po tym, jak poczuł się źle. Twierdzi, że wcześniej nie miał bezpośredniego kontaktu z żadnym chorym.
His Koronawirsu na Teneryfie: Kwarantanna w hotelu
Wykonane badania wykazały, że został zarażony koronawirusem. Oprócz niego do szpitala mają trafić jeszcze dwie inne osoby. Hiszpańskie media informują, że w hotelu H10 Costa Adeje Palace przebywa 1000 gości. Wszyscy zostali objęci kwarantanną, a władze podjęły niezbędne działania. Wejścia i wyjścia z hotelu pilnują policjanci. Nikt nie może opuścić budynku. Dla hotelowych gości udostępniono specjalną linię telefoniczną.
Jak informuje rzeczniczka departamentu zdrowia Wysp Kanaryjskich – sprawdzane są osoby, które miały styczność z zarażonym mężczyzną.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez oznajmił, że już wkrótce uruchomiona zostanie międzyparlamentarna komisja. Skupi się na przygotowaniu środków prewencyjnych oraz opracowaniu sposobów na wczesne wykrywanie koronawirusa.
Koronawirus w Hiszpanii
Dotychczas w Hiszpanii zarejestrowano dwa przypadki koronawirusa. Pierwszy z nich dotyczył turysty z Niemiec, który przebywał na wyspie La Gomera. Drugi – Brytyjczyka wypoczywającego na Majorce.