Koniec świata. Asteroida Bennu i przepowiednia królowej Saby

Koniec świata to temat, który coraz częściej pojawia się na forach dyskusyjnych. Naukowcy z NASA ostrzegają, że do zniszczenia cywilizacji może dojść za 116 lat, podczas gdy przepowiednia królowej Saby głosi, że koniec świata już trwa.

Koniec świata. Asteroida Bennu i przepowiednia królowej Saby
Źródło zdjęć: © Fotolia | PRUSSIA ART

16.08.2019 | aktual.: 16.08.2019 16:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wizja końca świata jest przerażająca dla większości mieszkańców naszej planety. Ludzie rozważają różne scenariusze: od legend i przepowiedni, po niepokojące badania naukowców. Według NASA koniec świata nastąpi za 116 lat, chociaż są tacy, którzy twierdzą, że w zeszłym roku cudem uniknęliśmy zagłady.

Koniec świata mógł nastąpić w 2018 roku?

Naukowcy czekali z ogłoszeniem tej szokującej informacji kilka miesięcy. Okazuje się, że meteoryt, który eksplodował w grudniu zeszłego roku nad Morzem Beringa był niezwykle niebezpieczny dla naszej planety.

Eksplozja meteorytu w atmosferze wytworzyła energię 10 razy większą niż eksplozja bomby atomowej zrzuconej na Hiroszimę. Lindley Johnson z NASA w rozmowie z BBC stwierdziła, że tak duże kule ognia pojawiają się nad Ziemią od dwóch do trzech razy na 100 lat. Spalenie się tak dużego meteorytu było drugim zdarzeniem tego typu w ciągu 30 lat.

Meteoryt wszedł w atmosferę Ziemi 18 grudnia z prędkością 32 km na sekundę. Meteoryt eksplodował 25,6 km nad powierzchnią Ziemi z siłą 173 kiloton. Eksplozja w atmosferze ziemskiej nie została zauważona, ponieważ doszło do niej nad Morzem Beringa, z daleka od wybrzeża rosyjskiej Kamczatki.

Do dziś pojawiają się głosy, że koniec świata był blisko.

Asteroida Bennu i przepowiednia królowej Saby

Nie tak dawno NASA wydała ostrzeżenie o możliwym uderzeniu asteroidy Bennu w Ziemię. Do katastrofy ma dojść za 116 lat, dokładnie 25 września 2135 roku.

Obieg asteroidy wokół słońca trwa 435 dni. Z każdym okrążeniem Bennu zbliża się do Ziemi o 300 tysięcy kilometrów. Amerykańksa Agencja Kosmiczna NASA poinformowała, że istnieje realne zagrożenie zderzenia się ze sobą dwóch ciał niebieskich.

Asteroida Bennu to ważąca 77 miliardów ton kosmiczna skała. Jej średnica wynosi aż 500 metrów. Według obliczeń naukowców z Uniwersytetu w Arizonie prawdopodobieństwo uderzenia Bennu w Ziemię wynosi 1:2 700. Jeśli 25 września 2135 roku dojdzie do katastrofy, może doprowadzić do ogromnych zniszczeń na planecie.

Aby zapobiec katastrofie, NASA we współpracy z Narodową Agencję Bezpieczeństwa Jądrowego opracowała plan ocalenia Ziemi. Polega on na wysłaniu w stronę Bennu statku kosmicznego ważącego około 9 ton, który zmieni tor lotu asteroidy spychając ją z orbity.

W sieci pojawiła się wizualizacja katastrofy.

Według przepowiedni królowej Saby koniec świata już trwa. Michalda, żyła około 875 roku p.n.e. Historia mówi, że odwiedzała króla Salomona i opowiadała mu swoje wizje, które dotyczyły przyszłości świata. Król za każdym razem kazał je spisywać swojemu kronikarzowi.

Królowa trafnie przepowiedziała narodziny Jezusa, pojawienie się na świecie Napoleona Bonaparte, rewolucję technologiczną oraz wojny w Europie. Ponadto wróżyła ona zmiany klimatu, społeczeństwo multikulturowe oraz przeludnienie Ziemi.

Według przepowiedni Michaldy czeka nas wielki światowy konflikt, po którym nastąpi ostatnie "50 lat żyznych i urodzajnych", jednak apokalipsa będzie nieunikniona. Według wieszczki ziemię nawiedzi straszne trzęsienie ziemi, na skutek którego narodzi się Antychryst. Walczyć z nim będą dwaj zesłani przez Boga prorocy - Eliasz i Enoch, a kościołem w tym okresie rządził będzie ostatni, bardzo młody papież o imieniu Piotr.

wiadomościkoniec światabennu
Komentarze (26)