Konferencja ITU: USA przeciwko wszelkim zmianom
Od kilku dni w Dubaju trwa konferencja Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU), podczas którego państwa członkowskie rozmawiają między innymi o modelu globalnego zarządzania internetem. Wczoraj Biały Dom ogłosił oficjalnie, że jest przeciwny jakimkolwiek zmianom.
13.12.2012 12:45
Oświadczenie nie jest żadnym zaskoczeniem, ale tak jasne i wyraźne przypomnienie stanowiska Białego Domu w kwestii kontroli nad światową siecią telekomunikacyjną jest ważne w kontekście propozycji zgłaszanych na konferencji przez niektóre kraje. Waszyngton dał jasno do zrozumienia, że nie zgodzi się na żadne zmiany, które prowadzić mogłyby do zwiększenia kontroli nad internetem, lub przekazania jej w ręce innej instytucji niż ICANN. Według USA, największego na razie rozgrywającego w internetowym rozdaniu, konferencja w Dubaju ma prowadzić jedynie do dostosowania międzynarodowego prawa telekomunikacyjnego do realiów XXI wieku:
– _ Nie powinniśmy mylić infrastruktury telekomunikacyjnej z informacjami, które przez nią płyną. Świat, w przytłaczającej części, zgadza się z koncepcją otwartego i wolnego internetu. Miliony ludzi w USA i na całym świecie już wyraziły swoje zdanie i jest ono jasne: nie chcą by WCIT doprowadziło do zarządzania internetem czy legalizacji państwowej kontroli nad treścią online. Nasza administracja nie mogłaby się z tym zgodzić bardziej –. dlatego nie wesprzemy żadnego traktatu, który mógłby ustanowić taki precedens. To stanowisko jednoczy naszą administrację, przemysł, społeczeństwo obywatelskie, obie partie zasiadające w obu izbach Kongresu oraz podmioty na całym świecie. Technologie telekomunikacyjne oraz Internet są niezbędne dla wzrostu gospodarczego oraz globalnego dobrobytu. USA pozostaną zagorzałym obrońcą tych zasad na Konferencji oraz po jej zakończeniu. _
W ten sposób Amerykanie potwierdzili, że nie dopuszczą do jakichkolwiek większych zmian podczas trwającego w Dubaju World Conference on International Telecommunications (WCIT-12). A to właśnie oni mają możliwości, żeby cokolwiek zmienić ponieważ na razie nie istnieje jeszcze siła, która byłaby w stanie zmusić USA do przekazania kompetencji ICANN innej organizacji.
Zobacz: Jak wybrać i kupić mikser?