Komendant PSP apeluje: instalujmy czujki czadu i dymu
O sprawdzanie przewodów wentylacyjnych i kominowych oraz instalowanie w budynkach i mieszkaniach czujek czadu i czujek dymu apelował we wtorek w Bydgoszczy komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz.
29.01.2014 09:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komendant uczestniczył w konferencji "Usłyszeć czad. Czujka czadu, czujka dymu inwestycją w bezpieczeństwo" w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.
"Budujemy systemy ratownicze, poprawiamy sprawność interwencyjną PSP i OSP, mamy coraz lepszy sprzęt, ale o czasie reakcji decyduje moment wykrycia zdarzenia. Apelujemy do społeczeństwa: dajcie nam szansę szybko zareagować" - powiedział na konferencji prasowej Leśniakiewicz.
Komendant podkreślił, że w Polsce wskutek działania tlenku węgla rocznie w swoich mieszkaniach ginie ponad 10. osób, a od początku sezonu grzewczego, czyli od października 2013 r. do dziś zmarło 41 osób. W pożarach rocznie ginie ok. 500 osób, z czego 80 proc. w swoich mieszkaniach i domach.
"To jest bardzo dużo. Stąd nasza kampania, aby obywatele zrozumieli, że proste urządzenia zainstalowane w mieszkaniach, mogą uratować ich życie i najbliższych. Apelujemy, by dbać o przeprowadzenie kontroli przewodów wentylacyjnych i kominowych doprowadzających spaliny, sprawdzać wszystkie połączenia piecyków grzewczych, kominków i term w domach, czy czasami nie ma jakiś nieszczelności" - mówił.
Leśniakiewicz zwrócił uwagę, że wskutek stosowanych obecnie technologii, zwiększających szczelność budynków, grawitacyjny przepływ powietrza zostaje zachwiany. Konsekwencją jest, że w przypadku niepełnego spalania powstaje tlenek węgla.
Zaznaczył, że stężenie 1,5 procentowe stężenie tlenku może spowodować śmierć w ciągu trzech minut, ale taki sam skutek może wystąpić w przypadku znacznie mniejszego stężenia, występującego przez kilkanaście godzin.
W konferencji wzięła również posłanka Marzena Okła-Drewnowicz z województwa świętokrzyskiego, która doświadczyła skutków działania czadu.
"Powinniśmy tworzyć takie rozwiązania, podobnie jak w innych krajach, aby czujki tlenku węgla były na wyposażeniu każdego mieszkania i domu. W Wielkiej Brytanii i Norwegii istnieje taki obowiązek. My dopiero tworzymy projekt w tej sprawie, bazujemy ma rozwiązaniach legislacyjnych innych krajów. Trudno powiedzieć, czy u nas też posiadanie czujek będzie obowiązkowe" - powiedziała posłanka.
Podczas konferencji "Usłyszeć czad" w roli prelegentów wstąpili specjaliści pożarnictwa i kominiarstwa oraz producenci czujek, a słuchaczami byli właściciele i zarządzający budynkami wielorodzinnymi w województwie kujawsko-pomorskim.