Klamka zapadła. SAMP/T pozostanie niedaleko granicy z Rosją

Włoski system obrony powietrznej SAMP/T pozostanie w Estonii przynajmniej do wiosny 2026 r. To reakcja na ostatnie naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty wojskowe.

Załadunek kontenerów startowych z pociskami Aster na wyrzutnięZaładunek kontenerów startowych z pociskami Aster na wyrzutnię
Źródło zdjęć: © esercito.difesa.it
Mateusz Tomczak

Oznacza to, że włoski system obrony powietrznej SAMP/T pozostanie na terytorium Estonii przynajmniej pół roku dłużej niż pierwotnie planowano. Decyzję ogłosił włoski minister obrony Guido Crosetto podczas wizyty w estońskiej bazie lotniczej Amari.

Reakcja na naruszenie przestrzeni powietrznej NATO

Włoski minister obrony zaznaczył, że wzmocnienie obecności wojskowej w Estonii to bezpośrednia odpowiedź na niedawne naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce MiG-31.

- Jeśli Rosjanie chcieli reakcji, to ją mają w postaci wzmocnienia naszej obecności – powiedział szef włoskiego resortu obrony.

Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje

Cenny sprzęt NATO w Estonii

W ramach misji NATO Baltic Air Policing w Estonii stacjonuje obecnie blisko 500 włoskich żołnierzy, a także cenny sprzęt - wspomniany SAMP/T, myśliwce F-35 czy samolot wczesnego ostrzegania CAEW z zaawansowanym systemem radarowym.

Estoński minister obrony Hannu Pevkur określił decyzję Włoch jako pierwszą i wyraźną odpowiedź na rosyjskie prowokacje.

SAMP/T (Surface-to-Air Missile Platform/Terrain) to jeden z najlepszych zachodnich systemów obrony powietrznej, który dowiódł swojej skuteczności podczas wojny w Ukrainie. Szacuje się, że prawdopodobieństwo zniszczenia celu jednym pociskiem wynosi dla systemu SAMP/T aż 0,9.

Do eliminacji celów wykorzystywane są w tym systemie pociski Aster 30, których zasięg jest zależny od rodzaju celu, w jaki mają uderzyć. Przykładowo dla pocisków balistycznych to ok. 30 km, ale już w przypadku samolotów nawet 120 km. Wyrzutnie pocisków są montowane na podwoziu ciężarówek w układzie napędowym 8x8.

Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach