Katastrofa samolotu w Demokratycznej Republice Konga. Rośnie liczba ofiar [Zobacz wideo]
Według najnowszych informacji w wyniku katastrofy samolotu w Demokratycznej Republice Konga zginęło co najmniej 29 osób. W sieci pojawiły się zdjęcia oraz materiały wideo z miejsca tragedii.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę. Mały samolot pasażerski Dornier Do 228 należący do lokalnej linii lotniczej Busy Bee, rozbił się tuż po starcie z Gomy do Beni. Na pokładzie maszyny znajdowało się 19 osób - 17 pasażerów i 2 członków załogi. Jak informują świadkowie, udało się uratować przynajmniej dwójkę z nich.
Samolot spadł na domy mieszkalne znajdujące się nieopodal lotniska. W wyniku tragedii zginęło łącznie 29 osób - mówi Moise Kanyere, minister zdrowia prowincji Kiwu Północne.
![Samolot zaczął płonąć w trakcie lotu. Dramatyczne chwile na pokładzie Boeinga 777 [Zobacz wideo]](https://v.wpimg.pl/Nzc3LmpwYRsCUTpeXwxsDkEJbgQZVWJYFhF2T19GfEJTS2MJXgA-Ew5UYh0cWH9IWwR0WElHdldWBHteR0d-TlocLgIVHiAdTgR7Wl4dPh1BTg)
Sieć obiegają zdjęcia i filmy z miejsca katastrofy. Widać na nich zniszczone budynki, a także akcje ratunkową. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane, choć jak informuje stacja BBC, wypadek mogła spowodować awaria silnika.
- Zaangażujemy wszystkie wyspecjalizowane służby w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy - zapewnia minister zdrowia Moise Kanyere.
Z powodu niewystarczającego poziomu wyszkolenia pilotów i niskiego stanu technicznego samolotów, kongijskie linie lotnicze, w tym także Busy Bee nie są wpuszczane na lotniska państw Unii Europejskiej.
Niedzielny wypadek w Demokratycznej Republice Konga to kolejna tego typu tragedia na terenie afrykańskiego państwa. Z powodu niewysokich standardów, katastrofy lotnicze są tam częstym zjawiskiem. Do największej z nich doszło w 1996 roku. Zginęło wtedy prawie 350 osób.
