Jeff Bezos chciał być właścicielem Netflixa. Jego plan się nie powiódł
W 1998 roku Jeff Bezos chciał kupić Netflixa, który dopiero co rozpoczął swoje działanie, a jego oferta była mocno ograniczona. Twórcy firmy nie przyjęli jednak propozycji, bo intuicja podpowiadała im, że już wkrótce ich pomysł może zamienić się w ogromny sukces.
Jak donosi CNBC, zaledwie dwa miesiące po uruchomieniu Netflixa, Amazon skontaktował się z Reedem Hastingsem i Marciem Randolphem, założycielami firmy. Wizja spotkania z Jeffem Bezosem była dla nich niezwykle ekscytująca, bo działający od 4 lat Amazon intensywnie się rozwijał i osiągał coraz to większe zyski. Firma rozpoczęła też etap agresywnych przejęć innych podmiotów, a w 1997 roku weszła na giełdę.
Jeff Bezos mógł być właścicielem Netflixa
Randolph i Hastings polecieli do Seattle, aby spotkać się z Bezosem i jego zespołem. W rozmowie z CNBC Randolph powiedział: "weszliśmy do tego biura i to był chlew". Mężczyzna zwrócił również uwagę, że biuro było ciasne, a w pokoju razem z Bezosem pracowały jeszcze 4 inne osoby. W trakcie spotkania stało się jasne, że Bezos chce kupić Netflixa. W ten sposób mógł przyspieszyć wejście Amazona na rynek wideo.
Założyciel Amazon miał zaproponować twórcom Netflixa ośmiocyfrową kwotę. Randolph w swoim pamiętniku odnotował, że prawdopodobnie oznaczało to coś "pomiędzy 14 a 16 milionami dolarów". Była to dość wysoka cena za firmę sprzedającą płyty DVD, która rozpoczęła swoje działanie zaledwie dwa miesiące wcześniej. Randolph mający 30 proc. udziałów i Hastings posiadający 70 proc. udziałów zaczęli rozważać plusy i minusy transakcji.
Plusami był szybki zysk. Zwłaszcza że Netflix w początkowej fazie istnienia generował wysokie koszty i nie miał sprawnego modelu biznesowego. Dodatkowo twórcy firmy mieli świadomość, że jeśli pozostaną na rynku, już niedługo będą musieli konkurować z Bezosem. Ich intuicja mówiła im jednak, że Netflix może okazać się czymś wielkim.
Mężczyźni odrzucili ofertę Amazona. Zamiast sprzedać swoją firmę, zaczęli zastanawiać się nad nowymi kierunkami rozwoju i możliwościami odejścia od sprzedaży i wypożyczania płyt DVD. Poszli w kierunku własnych produkcji filmowych oraz platformy streamingowej, która obecnie cieszy się ogromną popularnością na całym świecie.
Decyzja o odrzuceniu oferty Jeffa Bezosa była jedną z najlepszych w życiu twórców Netflixa. Dziś "Netflix jest szóstą co do wielkości firmą internetową na świecie pod względem przychodów, które w 2018 r. przekroczyły 15,7 mld USD (wzrost o 35% w porównaniu z 2017 r.). Amazon jest drugą co do wielkości firmą internetową po Alphabet Inc., która jest właścicielem Google", jak informuje CNBC.
