Iran zaatakował amerykańskie bazy w Iraku. Błaszczak: polscy żołnierze nie ucierpieli

Iran wystrzelił pociski w kierunku dwóch amerykańskich baz znajdujących się na terenie Iraku. W jednej z nich stacjonują polscy żołnierze. Jak poinformował szef MON Mariusz Błaszczak, w wyniku ataku nie ucierpiał żaden z nich.

Dwie amerykańskie bazy - Al Asad oraz lotnisko wojskowe w Irbilu zostały ostrzelane pociskami z wtorku na środę czasu polskiego. Odpowiedzialność za atak wziął irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Jak poinformowała Irańska Gwardia Rewolucyjna, obiekty zostały "całkowicie zniszczone". Tamtejsze media mówią o co najmniej 80 zabitych Amerykanach. Żadne źródła nie potwierdzają tych doniesień.

Informacji o ofiarach nie komentuje USA. Pentagon przekazał jedynie, że "trwa szacowanie strat". Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział, że jeszcze dziś wyda specjalne oświadczenie w sprawie ataku na amerykańskie bazy. Wcześniej napisał na Twitterze, że "wszystko jest w porządku".

Po informacjach o atakach pojawiły się obawy o stan zdrowia polskich żołnierzy stacjonujących w bazie Al Asad. Centrum Operacyjne Ministerstwa Obrony Narodowej poinformowało, że nie ucierpiał żaden z nich. Zapewniono również, że nasi rodacy są w pełni bezpieczni.

Zobacz także: USA. "Mówiące" bezzałogowe okręty w planach Marynarki Wojennej

W sprawie Polaków przebywających obecnie w Iraku w ramach amerykańskiej operacji "Inherent Resolve" wypowiedział się również szef MON Mariusz Błaszczak. Minister napisał na Twitterze, że żaden z polskich żołnierzy nie ucierpiał wskutek ataku.

- Jestem po rozmowie z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Nie ma żadnych ofiar wśród polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej w Al Asad - potwierdził rzecznik rządu Piotr Müller.

Po atakach na amerykańskie bazy w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się komentarze na temat wycofania polskich żołnierzy z Iraku. Głos w sprawie zabrał dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych generał dywizji Tomasz Piotrowski. Podczas środowego briefingu w Krakowie poinformował, że na chwilę obecną nie jest rozważana ewakuacja Polaków z Iraku.

- Nie jest w tej chwili rozważana ewakuacja żołnierzy. Pamiętajmy, że jesteśmy tam w ramach koalicji, zarówno tej, która walczy z organizacją ISIS, jak i w ramach misji szkoleniowej. Jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem, który realizuje zadania zgodnie z deklaracjami poszczególnych operacji - oświadczył Piotrowski.

Generał poinformował również, że w Iraku znajduje się obecnie 268 żołnierzy i pracowników w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego.

Czytaj także: Rosja oskarżona przez USA o "nieobliczalne manewry"