Hackerzy włamali się do... policji antyhackerskiej
27.07.2011 09:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hackerzy ze znanej grupy Anonymous włamali się do serwerów włoskiej jednostki policji ds. cyberprzestępczości i pozyskali 8 gigabajtów danych i poufnych dokumentów - poinformował BBC.
Dokumenty pochodzą z serwerów CNAIPIC (Centro Nazionale Anticrimine Informatico per la Protezione delle Infrastrutture Critiche) - włoskiej jednostki ds. cyberprzestępczości i ochrony krytycznych obszarów infrastruktury informatycznej kraju jak serwery MSWiA, sieci energetyczne, Rady Ministrów, władz lokalnych czy ochrony zdrowia.
Grupa Anonymous zapowiedziała publikację w Internecie dokumentów pochodzących z tego "włoskiego źródła"; linki pojawiły się na stronie Pastebin - jednym z największych internetowych magazynów, gdzie internauci udostępniają swoje pliki. Pierwsze dokumenty nie dotyczą jednak włoskich tajemnic państwowych, ale zawierają poufne dane dotyczące infrastruktury informatycznej firm z sektora paliwowego jak Gazprom, Exxon Mobil oraz instytucji rządowych jak australijskie Ministerstwo Obrony czy Departament Rolnictwa USA.
Jak przyznali aktywiści grupy atak na CNAIPIC był odwetem za aresztowanie włoskich członków Anonymous.
Anonymous jest jedną z najsłynniejszych obecnie grup hackerskich. Utworzona w 200. roku wokół forów i witryn hackerskich, grupa ma luźną strukturę i członków w bardzo wielu państwach świata. Nie jest zarządzana centralnie i prawdopodobnie decyzje o jej działaniach zapadają kolektywnie, choć grupa ma swoich rzeczników, uprawnionych do publikowania oświadczeń w jej imieniu.
Anonymous dokonali wielu ataków DDOS, tzw. odmowy usługi, powodujących zawieszenie działania serwera przez zalanie go żądaniami obsługi przez atakujące komputery. Działania Anonymous rozpoczęły się w 200. roku od ataków na witrynę Habbo i rasisty Hala Turnera z USA.
W 200. roku Anonymous w serii ataków DDOS nazwanych "project Chanology" zablokowała witryny Kościoła Scientologicznego. Biura tej organizacji zostały też zalane spamowymi mailami. W 2009 roku aktywiści Anonymous zaatakowali strony rządowe Australii za próbę cenzurowania Internetu, oraz wspomogli Irańczyków protestujących przeciwko fałszerstwom wyborów prezydenckich w trakcie "zielonej rewolucji".
W 201. roku w ramach operacji wspomagania serwisu Wikileaks nazwanej przez grupę Avenge Assange, Anonymous zaatakowali portale Amazon, PayPal, MasterCard, Visa i szwajcarskiego banku PostFinance, które nie przyjmowały funduszy od sympatyków Wikileaks, chcących przyczynić się do utrzymania i rozwoju portalu.
W obecnym roku w czasie wiosennej "rewolucji arabskiej" Anonymous blokowała serwery rządów Tunezji, Egiptu, Bahrainu, Jemenu, Jordanii, Maroka i Libii. Zaatakowała też serwisy rządowe Anguilli, Brazylii, Zimbabwe, Turcji i Australii.
Grupa zaczęła też na wielką skalę wykradać i publikować dokumenty i pliki np. 6. tys. e-mali z firmy bezpieczeństwa HBGary Federal, dokumenty z Bank of America, policji hiszpańskiej i NATO. W trakcie akcji dokonanej w połowie lipca przez policje Hiszpanii, Wlk.Brytanii, amerykańską FBI i Holandii aresztowano 21 osób podejrzanych o organizowanie ataków w ramach tej grupy hackerskiej, co jednak nie zlikwidowało działalności Anonymous.