Fińska amunicja dla Ukrainy. Zostanie zakupiona za rosyjskie pieniądze
Finlandia planuje dostarczyć Ukrainie amunicję, wykorzystując środki pochodzące z zamrożonych rosyjskich aktywów. Przedstawiamy, co i za ile zamierzają przekazać Helsinki.
Finlandia to jedno z państw realizujących działania Unii Europejskiej mające na celu dostarczenie Ukrainie broni przy wykorzystaniu funduszy pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów. W ramach porozumienia z Komisją Europejską Finlandia dostarczy Ukrainie amunicję dużego kalibru, która zostanie zakupiona od krajowych dostawców. Wartość umowy wynosi 90 mln euro, a środki będą przekazywane za pośrednictwem Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF).
Minister obrony Finlandii, Antti Häkkänen, wyraził zadowolenie z uzyskania dodatkowego finansowania na wsparcie Ukrainy. - "Udało nam się wynegocjować dodatkowe fundusze na wsparcie Ukrainy przez Finlandię. Środki pochodzą z zamrożonych rosyjskich aktywów. Amunicja jest pozyskana od fińskiego przemysłu, co wzmacnia zatrudnienie w kraju, a następnie wysyłana na Ukrainę w celu zwiększenia możliwości obronnych. Jestem bardzo zadowolony z tego rezultatu - powiedział.
Jest to kolejny przykład pomocy Finlandii uzupełniający krajowy program o wartości 660 mln euro. Minister Häkkänen podkreślił, że to doskonały przykład możliwości fińskiego przemysłu obronnego oraz dowód na to, że inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji przynoszą efekty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amunicja o bardzo wysokiej jakości do systemów poradzieckich
Finlandia, ze względu na swoje unikalne położenie i historię, korzysta zarówno z radzieckiego, jak i zachodniego sprzętu wojskowego, do którego produkuje amunicję. W latach 80. i 90. XX wieku firma Vammas Oy, obecnie znana jako Nammo Lapua Oy, wytwarzała radziecką amunicję artyleryjską o kalibrach 122 mm, 130 mm i 152 mm, równolegle z natowską amunicją kal. 155 mm.
Biorąc pod uwagę, że Finlandia nadal używa haubic 2S1 Goździk (PzH 74), których część trafiła do Ukrainy oraz innych systemów w tych kalibrach, można założyć, że linie produkcyjne amunicji nie zostały zlikwidowane. W przypadku systemów poradzieckich najprawdopodobniej są to podstawowe pociski o zasięgu 15 km, zawierające około 2,5 kg trotylu, ale może też coś lepszego jak np. pociski z dopalaczem rakietowym o zasięgu do 22 km.
Można jednocześnie założyć, że fińska produkcja charakteryzuje się wysoką precyzją wykonania, co zapewnia lepszą celność niż rosyjskie odpowiedniki. Za przykład niech posłuży choćby fińska amunicja Lapua kal. 7,62x53 mm R, która jest znacznie lepsza od rosyjskich snajperskich nabojów 7,62x54 mm R.
Produkcja amunicji standardu natowskiego i ambitne projekty
W Finlandii powstają też pociski kal. 155 mm, które Nammo produkuje w dwóch wersjach. Pierwsza to standardowy pocisk z 9 kg trotylu, osiągający zasięg 24 km dla dział z krótką lufą o długości 39 kalibrów, takich jak haubice FH-70 i 31 km dla systemów z armatą o długości 52 kalibrów takich jak np. Krab, K9 Thunder czy PzH 2000.
Drugi typ to pocisk z gazogeneratorem, który zwiększa zasięg do 30 km dla krótszych dział i 41 km dla systemów z dłuższą armatą. Występuje on w dwóch wariantach: pierwszy zawiera 9 kg trotylu, a drugi ponad 10 kg materiału wybuchowego MCX-6100, co zwiększa jego zdolności niszczące.
Równocześnie koncern Nammo ciągle prowadzi prace nad opracowaniem artyleryjskich pocisków dalekiego zasięgu, które w ciągu kilku lat mogą trafić do produkcji seryjnej. Najbardziej ambity jest projekt Ramjet 155 z silnikiem strumieniowym o docelowym zasięgu dochodzącym do nawet 150 km. Helsinki prowadzą też projekt pocisku z klasycznym dopalaczem rakietowym znany jako HE-LR. Ten ma umożliwić zwalczanie obiektów odległych o 70-85 kilometrów.