Film o Powstaniu Warszawskim jak "Sin City" i "300"

Poznaliśmy szczegóły dotyczące scenariusza najnowszego filmu Tomasza Bagińskiego, poświęconego Powstaniu Warszawskiemu. Akcja animacji "Hardkor 44" została osadzona w 1944 r., jednak poza czasem i miejscem zgodnym z faktami historycznymi, fabuła filmu przypominać będzie raczej... science-fiction!

Film o Powstaniu Warszawskim jak "Sin City" i "300"
Źródło zdjęć: © IDG

T. Bagiński to twórca znanych i cenionych animacji komputerowych, m.in. "Katedra" czy "Sztuka spadania" (za pierwszą z wymienionych był nawet nominowany do Oscara w 200. r.) oraz np. animowanego intro do gry "Wiedźmin". "Hardkor 44" to próba "nowego podejścia do opowiadania historii, broniącego się w skali światowej" - mówi Bagiński, cytowany przez serwis TVN Warszawa. "Nie chciałem pokazywać Powstania tak, jak jesteśmy przyzwyczajeni; beznadzieja zrywu i ponure śmierci w kanałach. Chciałbym pokazać świat archetypów i w ten sposób przybliżyć te wydarzenia rówieśnikom Powstańców wychowanym na filmach o superbohaterach, komiksach i grach komputerowych".

Obraz
© (fot. IDG)

Pierwsze doniesienia o pracach nad filmem pojawiły się w ubiegłym miesiącu, zaprezentowano też pierwsze szkice koncepcyjne. W filmie Polacy są dobrzy, piękni (i świetnie uzbrojeni), Niemcy - źli i brzydcy. Bohaterowie filmu - grupa powstańców pod dowództwem niejakiego Arnolda - stawi czoło oficerowi SS, którego wraz z odziałem skierowano do stłumienia powstania (a przy okazji spróbuje wykraść zebrane przez niego wojenne łupy). Oberführer Wagner dysponuje jednak swoją własną Wunderwaffe - oddziałem... cyborgów.

W realizacji projektu zostanie wykorzystana technika znana m.in. z takich produkcji jak "Sin City" i "300", czyli ekranizacji komiksów, w których wzięli udział żywi aktorzy, ale otaczający ich świat został poddany znacznym komputerowym modyfikacjom.

Filmowi kibicuje stołeczne Muzeum Powstania Warszawskiego, którego przedstawiciele złożyli nawet w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej wniosek o dotację dla tego przedsięwzięcia. Od uzyskania wsparcia finansowego zależy bowiem realizacja filmu - nie można wyprodukować go w Polsce z uwagi na brak dostępnych technologii i doświadczenia w realizacji tego typu dzieł. Dlatego "Hardkor 44. ma zostać stworzony w Hollywood.

"Hardkor 44", mimo dość luźnego podejścia do tematu ma szanse stać się obrazem współistniejącym w świadomości społecznej na równi z poważnymi filmami dotyczącymi powstańczego zrywu Warszawy ("Kanał", "Eroica", "Pierścionek z orłem w koronie", itp.), a zarazem na utrwalenie tego wydarzenia w kulturze masowej.

Źródło artykułu:idg.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)