Film o Powstaniu Warszawskim jak "Sin City" i "300"

Film o Powstaniu Warszawskim jak "Sin City" i "300"
Źródło zdjęć: © IDG

10.07.2009 11:30, aktual.: 10.07.2009 11:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Poznaliśmy szczegóły dotyczące scenariusza najnowszego filmu Tomasza Bagińskiego, poświęconego Powstaniu Warszawskiemu. Akcja animacji "Hardkor 44" została osadzona w 1944 r., jednak poza czasem i miejscem zgodnym z faktami historycznymi, fabuła filmu przypominać będzie raczej... science-fiction!

T. Bagiński to twórca znanych i cenionych animacji komputerowych, m.in. "Katedra" czy "Sztuka spadania" (za pierwszą z wymienionych był nawet nominowany do Oscara w 200. r.) oraz np. animowanego intro do gry "Wiedźmin". "Hardkor 44" to próba "nowego podejścia do opowiadania historii, broniącego się w skali światowej" - mówi Bagiński, cytowany przez serwis TVN Warszawa. "Nie chciałem pokazywać Powstania tak, jak jesteśmy przyzwyczajeni; beznadzieja zrywu i ponure śmierci w kanałach. Chciałbym pokazać świat archetypów i w ten sposób przybliżyć te wydarzenia rówieśnikom Powstańców wychowanym na filmach o superbohaterach, komiksach i grach komputerowych".

Obraz
© (fot. IDG)

Pierwsze doniesienia o pracach nad filmem pojawiły się w ubiegłym miesiącu, zaprezentowano też pierwsze szkice koncepcyjne. W filmie Polacy są dobrzy, piękni (i świetnie uzbrojeni), Niemcy - źli i brzydcy. Bohaterowie filmu - grupa powstańców pod dowództwem niejakiego Arnolda - stawi czoło oficerowi SS, którego wraz z odziałem skierowano do stłumienia powstania (a przy okazji spróbuje wykraść zebrane przez niego wojenne łupy). Oberführer Wagner dysponuje jednak swoją własną Wunderwaffe - oddziałem... cyborgów.

W realizacji projektu zostanie wykorzystana technika znana m.in. z takich produkcji jak "Sin City" i "300", czyli ekranizacji komiksów, w których wzięli udział żywi aktorzy, ale otaczający ich świat został poddany znacznym komputerowym modyfikacjom.

Filmowi kibicuje stołeczne Muzeum Powstania Warszawskiego, którego przedstawiciele złożyli nawet w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej wniosek o dotację dla tego przedsięwzięcia. Od uzyskania wsparcia finansowego zależy bowiem realizacja filmu - nie można wyprodukować go w Polsce z uwagi na brak dostępnych technologii i doświadczenia w realizacji tego typu dzieł. Dlatego "Hardkor 44. ma zostać stworzony w Hollywood.

"Hardkor 44", mimo dość luźnego podejścia do tematu ma szanse stać się obrazem współistniejącym w świadomości społecznej na równi z poważnymi filmami dotyczącymi powstańczego zrywu Warszawy ("Kanał", "Eroica", "Pierścionek z orłem w koronie", itp.), a zarazem na utrwalenie tego wydarzenia w kulturze masowej.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także