Fenomen UFO świętuje 72. urodziny. Co się przez te lata wydarzyło?
Niezidentyfikowane obiekty latające (UFO) to jeden z najbardziej fascynujących fenomenów współczesności. I jedna z jej największych zagadek... W tym roku mijają 72 lata od chwili, gdy po raz pierwszy na niebie ujrzano zagadkowe obiekty. Co się przez te lata wydarzyło?
30.06.2019 12:23
Wszystko zaczęło się 24 czerwca 1947 roku, 72 lata temu. Tego dnia amerykański pilot Kenneth Arnold przelatywał nad Górami Kaskadowymi w stanie Waszyngton w poszukiwaniu zaginionego samolotu C-46 należącego do marynarki wojennej. Jest jasny słoneczny dzień i Arnold ma nadzieję, że to jemu uda się znaleźć maszynę.
Zamiast tego nad górami minęła go eskadra dziewięciu dziwnych obiektów, które leciały z niewyobrażalną prędkością. Po powrocie na lotnisko opowiedział o tym spotkaniu innym pilotom, nieświadomie rozpoczynając jeden z najbardziej fascynujących fenomenów współczesności – obserwacji UFO.
Jego rewelacje szybko zyskały rozgłos. Od tego momentu spadła wręcz lawina podobnych doniesień. Najbardziej dyskutowany przypadek – rozbicie się statku kosmicznego nieopodal Roswell – wydarzył się 2 lipca 1947 roku, a więc zaledwie dwa tygodnie po obserwacji Arnolda. 2 lipca został też ustanowiony Światowym Dniem UFO.
Nie ma właściwie dnia, by gdzieś na świecie nie zgłoszono obserwacji niezidentyfikowanego obiektu latającego. Najczęściej chodzi o mylną interpretację obserwacji samolotu, drona lub balonu meteorologicznego, w niektórych przypadkach jednak nie udaje się znaleźć racjonalnego wyjaśnienia. Wtedy zaczynają się spekulacje – czy mogło chodzić o pozaziemski obiekt?
Wskazywałoby na to zainteresowanie rządów niektórych krajów. Odtajnione materiały pokazują, że często ani amerykańskie wojsko, ani brytyjskie służby specjalne nie potrafiły sobie poradzić z oceną wypowiedzi świadków obserwacji. Okazało się również, że brytyjskie ministerstwo obrony od dziesięcioleci zajmowało się polowaniem na statki kosmiczne.
Część odtajnionych dokumentów i tak jest ocenzurowana, ale nie udało się ukryć faktu, że rząd chciał poznać kosmiczne technologie, mówi brytyjski dziennikarz David Clarke. Według niego powołano w tym celu wyspecjalizowanych agentów i grupy śledcze. To wszystko, by dowiedzieć się, czy nad naszymi głowami naprawdę latają kosmici i czy przypadkiem nie posiadają jakiejś użytecznej technologii. Ale nawet po 72 latach wysiłki te nie przyniosły żadnych skutków. Czy fenomen UFO można wyjaśnić w jakiś racjonalny sposób?
Autor: Filip Apel
Źródło: Enigma