Fani pozwani za ściąganie płyty, twórcy płyty protestują
Fani amerykańskiego zespołu metalowego All Shall Perish zostali pozwani o naruszenie jego praw autorskich. Bez wiedzy i zgody tego zespołu.
Do sądu okręgowego w stanie Floryda wpłynął pozew sądowy, w którym zawarto 8. numerów IP z sieci BitTorrent. Ich właściciele nielegalnie pobrali album „This is Where It Ends” zespołu All Shall Perish. Stroną pozywającą jest organizacja World Digital Rights.
Problem w tym, że zespół nic nie wiedział o działaniu organizacji, jest zaskoczony doniesieniami prasowymi. I, jak dodaje, przybity. Jak się okazuje, World Digital Rights działa zgodnie z prawem. Sprawa najprawdopodobniej zakończy się ugodą: fani będą musieli zapłacić grzywnę, jeżeli będą chcieli uniknąć procesu sądowego.
- _ Nikt się zespołu nie pytał o zdanie. Nigdy nie słyszeliśmy o tej firmie. Rozmawiałem z naszymi wydawcami w Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Wszyscy są bardzo zdziwieni. Cały czas sprawdzamy legalność działania World Digital Rights. To jakiś licencjodawca? _ –. zastanawia się menadżer zespołu, którego fani są zbulwersowani i z którym „nie chcą mieć nic wspólnego, skoro jest tak chciwy”.
Według pozwu, wydawnictwo Nuclear Blast, które opiekuje się zespołem All Shall Perish, 1. marca bieżącego roku przekazało prawa do płyt panamskiemu World Digital Rights. Zespół zapowiedział swoje pełne zaangażowanie w obronę fanów.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Chiny zbudują własną architekturę procesorów"