Facebook wprowadza nową aplikację, będzie konkurencją dla Allegro i OLX

Facebook uruchamia Marketplace, usługę dzięki której kupisz i sprzedasz towary użytkownikom z twojej okolicy.

Facebook wprowadza nową aplikację, będzie konkurencją dla Allegro i OLX
Źródło zdjęć: © Facebook
2

Facebook uruchamia Marketplace, usługę dzięki której kupisz i sprzedasz towary użytkownikom z twojej okolicy.

Facebook postanowił zagospodarować kolejną sferę, w której jeszcze nie był obecny, czyli lokalny handel. Marketplace, bo tak nazywa się nowa usługa Facebooka, pozwoli sprzedać i kupić niczym na Allegro czy amerykańskim Craigslist. Już teraz 450 milionów użytkowników miesięcznie sprzedaje i kupuje na Facebooku. Dzieje się to głównie w grupach poświęconych konkretnym produktom lub lokalizacjom. Marketplace ma ułatwić i usystematyzować lokalny handel.

Obraz
© Facebook Marketplace (fot. Facebook)

Marketplace pojawi się na początku tylko w mobilnej aplikacji Facebooka, czyli na smartfonach i tabletach. Aplikacja będzie wyświetlała produkty, bazując nie tylko na obszarze, w którym się znajdujemy, ale też przeanalizuje nasze zainteresowania i historię zakupów. Marketplace pozwoli ustalić rejon, z którego chcemy oglądać oferty. Będzie można też przeglądać konkretne kategorie, takie jak elektronika, meble czy ubrania. Aby dobić targu, wyślemy wiadomość bezpośrednio sprzedającemu. Wystawienie rzeczy na sprzedaż ma być równie łatwe. Aby to zrobić, trzeba będzie dodać zdjęcie, wstawić opis i cenę oraz potwierdzić lokalizację i kategorię. Nie będzie dodatkowych opłat za wystawienie lub sprzedanie towaru.

Facebook nie ochroni niestety przed oszustami. Usługa Marketplace nie przewiduje wprowadzenia zabezpieczeń dla kupujących, jak ma to miejsce np. na Allegro. Facebook ma nadzieje, że do oszustw nie będzie dochodzić, bo każdy korzysta ze swojego konta, a stworzenie wiarygodnego fałszywego - nie jest takie łatwe.

Obraz
© Facebook Marketplace (fot. Facebook)

Marketplace wystartował na razie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii i Australii. Kolejne kraje, a także wersja na przeglądarkę, mają pojawić się w przyszłych miesiącach.

_ BB _

Źródło artykułu: WP Tech
2

Wybrane dla Ciebie

Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Wydali na nie 3 mld dolarów. Połowa floty już w kraju
Wydali na nie 3 mld dolarów. Połowa floty już w kraju
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu