Facebook uczy najmłodszych, jak korzystać z serwisu. Dorośli też powinni się zastosować

Facebook uruchomił specjalny poradnik, który tłumaczy młodszym użytkownikom, czego nie robić na portalu, a co jest wskazane. Co najciekawsze, to porady, które powinny trafić też do dorosłych.

Facebook wystartował z portalem dla młodzieży
Źródło zdjęć: © facebook
Adam Bednarek

"Witamy w Portalu dla młodzieży. Ten przewodnik dotyczy całokształtu Twojej obecności na Facebooku i zawiera ogólne wskazówki, porady oparte na przykładach, informacje o prywatności i bezpieczeństwie oraz wszystko to, co niezbędne, aby wygodnie korzystać z Facebooka" - pisze Facebook na specjalnej stronie.

Co znajdziemy w poradniku dla najmłodszych? Np. w sekcji "wytyczne" Liz Perle - od 10 lat pomaga młodym ludziom z całego świata, począwszy od twórców po aktywistów i artystów - radzi, by przed wysłaniem wiadomości użytkownik zastanowił się, czy przeczytałby tekst rodzicom albo dziadkom.

"To, co dasz z siebie innym, kiedyś wróci do Ciebie. Hojnie obdarzaj ludzi komplementami i życzliwością, oglądając ich treści" - czytamy pod poradą "nie bądź gburem".

Facebook podpowiada również, by nie zdradzać swojej lokalizacji ani haseł. Portal namawia, żeby rozmawiać o swoich problemach i pomagać osobom, którym może być gorzej. "Wspieraj przyjaciół, którym powodzi się gorzej niż Tobie lub którzy mają więcej problemów niż Ty - lub takim, którzy po prostu docenią, że im pomagasz" - czytamy.

Jest też sekcja "zapoznaj się z Facebookiem", która krok po kroku wyjaśnia funkcje i opcje serwisu społecznościowego.

Poradnik, choć dla młodzieży, jest tak naprawdę uniwersalny, bo informuje o podstawowych kwestiach, które dla początkujących bez względu na wiek mogą być tajemnicą. Weźmy poradę "Nie podawaj swoich informacji osobistych nowo poznanym ludziom". Wystarczy zobaczyć, co Polacy udostępniają w sieci, by zrozumieć, że to cenna lekcja dla wszystkich użytkowników.

I pewnie gdyby dorośli wiedzieli o opisywanych rzeczach, to młodzi nie musieliby mieć specjalnych poradników, bo sami by się od nich tego nauczyli.

Jest też druga strona medalu - to kolejny przykład na to, że dziś to internet, a nie rodzice, wychowują dzieci. Wielkie korporacje uczą najmłodszych, że powinni być mili i troszczyć się o potrzebujących. Znaczące i niepokojące.

Wybrane dla Ciebie

Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą. Nagrał je dron
Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą. Nagrał je dron
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów