F‑35 dla Polski. "Będziemy twardo negocjować, aby osiągnąć jak najkorzystniejszą cenę"

F-35 dla Polski. "Będziemy twardo negocjować, aby osiągnąć jak najkorzystniejszą cenę"
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY

28.09.2019 09:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kongres USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 32 najnowocześniejszych samolotów F-35. Jak poinformował Mariusz Błaszczyk, minister obrony narodowej na Twitterze, planowane są twarde negocjacje ceny.

Jak podkreślał Błaszczyk w rozmowach z dziennikarzami, nie każde państwo może pozwolić sobie na zakup tych nowoczesnych maszyn. Polska uzyskała zgodę kongresu na zakup F-35, co jest największym w historii Polski kontraktem na zakup uzbrojenia, jak zauważył minister obrony.

Amerykańska administracja zgodziła się na sprzedaż Polsce F-35 za maksymalnie 6,5 mld dolarów. Szef MON jednak wyraża nadzieję, że uda się wynegocjować znacznie niższą kwotę - podobną, jaką udało się osiągnąć Belgii, czyli ok. 4,25 mln dolarów.

Jak podkreśla minister Błaszczyk, "F-35 to nie tylko samoloty. To najnowocześniejsze centra dowodzenia". Dzięki temu sprzęt jest zintegrowany z innymi samolotami, np. F-16 czy rakiety HIMARS. Zdaniem ministra F-35 znacząco podniesie możliwości polskiego lotnictwa.

"F-35 to nie tylko samoloty"

Minister Błaszczyk przyznał, że F-35 to bardzo nowoczesne maszyny. Jest niemal niewykrywalny dla radarów, ma także obniżoną sygnaturę podczerwieni. Dzięki odpowiedniej budowie kadłuba oraz skrzydeł może osiągnąć maksymalną prędkość 1,6 Macha Jego zasięg wynosi prawie 2,8 tys. km, a zasięg bojowy - do 1200 km.

Według LM samoloty dla Polski mogłyby zostać dostarczone i osiągnąć wstępną gotowość do działania w roku 2024. Kiedy maszyny dotarłyby do Polski, nasi piloci musieliby odbyć specjalne szkolenie na terenie USA. Dodatkowo wymagane będzie szkolenie obsługi naziemnej i przystosowanie infrastruktury.

Mimo zastosowania nowoczesnych technologii, samoloty nie są pozbawione wad. Wątpliwości wzbudza system logistyczny ALIS oraz niektóre błędy w oprogramowaniu Żadne z nich nie zostały jednak zakwalifikowane, jako potencjalnie niebezpieczne dla życia pilotów. Być może właśnie dlatego niektóre kraje, np. Turcja zastanawiają się nad kupnem nowoczesnych rosyjskich samolotów, zamiast amerykańskich F-35.

f-35wojsko polskieusa
Komentarze (37)