Era prywatnych wycieczek w kosmos zaczyna się właśnie teraz
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Richard Branson już niebawem zyska tytuł pierwszego kosmicznego turysty, który opuści Ziemię na pokładzie własnej, prywatnej maszyny. Oczekujący na swój lot Jeff Bezos, może się tylko bezradnie przyglądać.
10.07.2021 10:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zakończony ponad pół wieku temu wyścig kosmiczny między Stanami Zjednoczonymi i Związkiem Radzieckim pozwolił na bezprecedensowy skok naukowy, logistyczny oraz inżynieryjny, który ostatecznie zaprowadził człowieka na Księżyc. Niestety przez kolejne dekady NASA nie czuła już oddechu konkurencji na karku i pod wieloma względami osiadła na laurach.
Od niedawna trwa jednak nowy wyścig, prowadzony już nie między państwami, lecz prywatnymi przedsiębiorstwami. Na razie daleko mu do rozmachu zimnowojennej rywalizacji, ale sam bodziec pod postacią nieustannej walki o sławę, prestiż i pieniądze, daje nadzieję na nowe rozdanie w dziejach eksploracji kosmosu. Zwłaszcza że w szranki stają ludzie o niewyobrażalnych zasobach finansowych i równie imponujących ambicjach.
Jeden z nich, Richard Branson już niebawem stanie przed szansą zapisania się na kartach historii astronautyki. Brytyjczyk należy do sześcioosobowej załogi, która 11 lipca 2021 odbędzie lot suborbitalny na pokładzie statku VSS Unity należącego do… Virgin Galactic, czyli przedsiębiorstwa samego Bransona. W ten sposób 70-letni bogacz będzie de facto pierwszym amatorem zabranym na tego rodzaju wycieczkę, w ramach całkowicie prywatnej misji.
Przedstawienie załogi lotu Unity 22
W przeszłości na orbitę trafiali już niewykwalifikowani astronauci, ale takie wyprawy zawsze organizowano przy wsparciu państwowych agencji kosmicznych. Pierwszym kosmicznym turystą był Dennis Tito, który zapłacił Rosjanom 20 milionów dolarów za miejsce w rakiecie Sojuz, dzięki czemu spędził w 2001 roku siedem dni na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Branson w odróżnieniu od swoich poprzedników nie wsiądzie do żadnej rakiety. Założona przez niego w 2004 roku Virgin Galactic od początku obstaje przy oryginalnym pomyśle stworzenia floty samolotów kosmicznych, zdolnych do lotów suborbitalnych i bezpiecznego powrotu na ziemię.
VSS Unity to jeden z dwóch wyprodukowanych statków typu SpaceShipTwo (pierwszy, VSS Enterprise został stracony podczas katastrofy w 2014 roku). Rozmiarami przypomina myśliwiec F-16, ale bez problemów zmieści na swoim pokładzie sześć osób. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że maszyna nie działa w pojedynkę.
Statek rusza z pasa startowego podpięty do szerokiego na 43 metry samolotu transportowego WhiteKnightTwo. Dopiero po osiągnięciu odpowiedniej prędkości i przekroczeniu pułapu kilkunastu kilometrów, oba elementy są rozłączane, a VSS Unity wznosi się dalej ku orbicie, już dzięki mocy własnych silników.
Zasada działania statków klasy SpaceShipTwo
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Richard Branson ogłosił swój lot dość nagle, wiedząc że 20 lipca na orbitę wybiera się inny biznesmen, najbogatszy człowiek świata – Jeff Bezos. Również i w tym przypadku amerykański miliarder pragnie skorzystać z własnego produktu. Skonstruowany przez Blue Origin statek New Shepard zabierze Jeffa Bezosa, jego starszego brata i kilka innych osób na wysokość 103 kilometrów.
Wysokość jest ważna, bo zależnie od niej, osiągnięcia Bransona i Bezosa mogą być porównywane i podważane. VSS Unity od swojego wejścia do służby w 2016 roku odbył trzy udane loty, osiągając pułap 82 i dwukrotnie 89 kilometrów.
Tymczasem umowna i najczęściej przyjmowana granica przestrzeni kosmicznej – linia Kármána – przebiega 100 kilometrów nad poziomem morza. Oznaczałoby to, że bez względu na terminy, większe szanse na przejście do historii ma wciąż założyciel Amazona.
Z drugiej strony Amerykanie zwykli uważać za astronautów osoby, które przekroczyły pułap zaledwie 80 kilometrów (50 mil). Przyjmując takie kryterium, za zwycięzcę tego rozdania zostanie uznany Branson.
Brytyjski magnat oczywiście zarzeka się w mediach, że nie ma żadnego wyścigu, a wybór terminu lotu VSS Unity to dzieło przypadku. Tak czy inaczej, mało prawdopodobne, aby obyło się bez kontrowersji i sporów.
W telegraficznym skrócie:
- Kto organizuje? Brytyjsko-amerykański koncern Virgin Galactic.
- Kto poleci? Załoga w składzie: Dave Mackay, Michael Masucci (piloci), Beth Moses, Colin Bennett, Sirisha Bandla i sam założyciel Virgin Galactic – Richard Branson.
- Ile to potrwa? Około 90 minut.
- Czym? Statek VSS Unity klasy SpaceShipTwo, wspomagany przez statek VMS Eve klasy White Knight Two.
- Skąd? Prywatny port kosmiczny Spaceport America w Nowym Meksyku.
- Kiedy? 11 lipca 2021 o godzinie 16:30 polskiego czasu.
- Gdzie można zobaczyć? Na oficjalnym kanale YT Virgin Galactic. My również będziemy relacjonować to wydarzenie.