Emotikony w "realnym świecie". Ohydne potwory

Emotikony w "realnym świecie". Ohydne potwory
Źródło zdjęć: © WP.PL

29.08.2019 13:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sztuczna inteligencja jest świetna w generowaniu obrazów ludzkiej twarzy. Przykładem tego jest algorytm zdolny do przerobienia totalnie rozpikselowanego zdjęcia twarzy, na zdjęcie pokazujące potencjalnie realny wygląd. Jednak ktoś wpadł na pomysł innego zastosowania.

Oryginalnie tego typu algorytmy mogą być używane, np. do uzyskania wyraźnego obrazu twarzy zarejestrowanej na słabej jakości monitoringu.

Można jednak zrobić z tym coś dużo mniej poważnego.

Potworne emoji

Ekspert sztucznej inteligencji Jonathan Fly zauważył, że emoji z Twittera mają idealny rozmiar dla algorytmu usuwania rozmazań, więc wprowadził je do systemu i wynikami podzielił się… na Twitterze.

I trzeba przyznać, że są one niepokojące:

Algorytm wygenerował kolekcję makabrycznych wizerunków. Nie ma się co dziwić – został stworzony po to, żeby odwzorowywać ludzkie twarze, a większość z tych emoji, jednak mocno odbiega od nich wyglądem.

Najbardziej przerażające są wersje tych emoji, które nie miały kompletnie żadnych "ludzkich" elementów. Na nich algorytm dokonał najbardziej swobodnej interpretacji i efektem jest na przykład… pizza z ludzkimi ustami zamiast pepperoni. Jest to obraz na tyle przerażająco-kiczowaty, że można by powiedzieć: "Twórcy horrorów klasy B, do dzieła!"

Komentarze (0)