Dziesiątki tysięcy zainfekowanych stron internetowych

Dziesiątki tysięcy zainfekowanych stron internetowych
Źródło zdjęć: © Flickr / ssoosay / CC

23.04.2012 11:18, aktual.: 23.04.2012 12:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Eksperci bezpieczeństwa Google rozesłali do właścicieli 20 tys. stron i witryn internetowych ostrzeżenia, iż zostały one zainfekowane złośliwym kodem. Infekcja mogła objąć także serwery internetowe, na których znajdowały się strony - poinformował Computerworld.

W ostrzeżeniu wysłanym 1. kwietnia 2012r. do właścicieli 20 tys. stron internetowych, eksperci pracujący dla Google stwierdzili iż zostały one zainfekowane malware poprzez specjalny skrypt, napisany w tym celu w języku JavaScript. „Skrypt ten znalazł się na waszej stronie – może ona obecnie przekierowywać użytkowników na strony zawierającej złośliwe oprogramowanie jak konie trojańskie, malware i wirusy” – stwierdzono w ostrzeżeniu.

Analitycy bezpieczeństwa zalecili administratorom zakażonych stron i witryn poszukiwanie plików zawierających wyrażenie „eval(function(p,a,c,k,e,r)”, gdyż stanowią one część złośliwego kodu. Utrudnieniem jest, że złośliwy kod może znajdować się zarówno w plikach HTML, PHP, jak i JavaScript, co oznacza, że może być rozrzucony po plikach całej strony.

Według nieoficjalnych informacji, wśród zakażonych stron były małe witryny hobbystyczne, małe i duże sklepy internetowe, w tym prowadzące sprzedaż globalną, niewielkie portale i vortale internetowe i witryny biznesowe w tym należące do firm o zasięgu obejmującym kilka krajów.

Administratorzy i właściciele stron i witryn internetowych zostali także ostrzeżeni, że serwery internetowe zawierające pliki konfiguracyjne zapewne także zostały zainfekowane. W takim przypadku złośliwy kod, który znalazł się na stronach, może być ukrywany.

Eksperci bezpieczeństwa z Google podkreślili, że bardzo istotne jest jak najszybsze usunięcie złośliwego kodu ze strony i uchronienie przed zakażeniem internautów. Webmasterzy, zawiadujący stronami i ich uaktualnianiem, zostali poproszeni o jak najszybsze wprowadzenie poprawek bezpieczeństwa do posiadanego oprogramowania i zablokowanie wszystkich luk, tak aby ich wykorzystanie przez hakerów było niemożliwe.

Jak powiedział Computerworld rzecznik Google, Mark Jansen, nie jest to pierwsze tego typu ostrzeżenie jakie eksperci bezpieczeństwa pracujący dla koncernu przesłali właścicielom stron, administratorom sieci i webmasterom. Według analityków bezpieczeństwa pracujących dla firmy, obecnie wykorzystywanych jest stale około 5. tys. domen zawierających malware. Koncern będzie publikować ich dane w przypadku masowych przekierowań na nie lub rozsyłania malware.

W 201. roku przeprowadzono podobną kampanię, kiedy to na wniosek analityków bezpieczeństwa Google zablokowało przekierowania na 11 mln adresów internetowych, głównie z domen co.cc, używanych przez cyberkryminalistów do ataków internetowych lub rozsyłania fałszywego oprogramowania antywirusowego.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (1)