CES 2016: Moje ulubione gogle VR - HTC Vive - w jeszcze lepszej odsłonie, oto Vive Pre
06.01.2016 18:30, aktual.: 27.12.2016 10:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
HTC ogłosiło podczas targów CES 2016 w Las Vegas ulepszenia do swoich gogli wirtualnej rzeczywistości Vive. Producent mówi, że "to nowy krok na drodze do wprowadzenia rzeczywistości wirtualnej na rynek masowy" - my mamy nadzieję, że Vive w ogóle trafią na rynek masowy, ponieważ sukcesywnie ich wprowadzenie doc sprzedaży jest odkładane.
Rozwijając system Vive Pre, HTC chciałoby spełnić obietnicę stworzenia poczucia pełnej imersji, która zmieni sposób, w jaki się komunikujemy, bawimy, uczymy i trenujemy. Każdy komponent został zaprojektowany od nowa dla uzyskania większego komfortu, lepszej ergonomii i wydajności. Dotyczy to także efektów wizualnych czy wszechstronności systemu.
- Gdy dziesięć miesięcy temu po raz pierwszy ogłosiliśmy, że pracujemy nad systemem Vive, wyznaczyliśmy sobie ambitny cel (...). Od tamtej chwili Vive spotkało się z niezwykle pozytywnym odbiorem ze strony mediów, przedstawicieli branży, konsumentów oraz setek partnerów i marek, z którymi pracujemy nad stworzeniem treści VR - mówił Cher Wang, prezes HTC. I trudno się z nim nie zgodzić. My także mieliśmy przyjemność obcować z goglami HTC Vive, a film poniżej przybliży was do tego, czym one są i dlaczego są wyjątkowe.
To było jakiś czas temu, natomiast teraz mamy do czynienia z pewnymi ulepszeniami. O co konkretnie chodzi? Nowe gogle Vive mają dawać użytkownikowi jeszcze większe poczucie komfortu i "wzmacniać poczucie zanurzenia w wirtualnym świecie" (innymi słowy - utrata kontaktu z rzeczywistością ma być jeszcze... skuteczniejsza). Gogle są bardziej kompaktowe, a nowy rodzaj paska mocującego powinien zapewnić większą stabilność i równomierne rozmieszczenie ciężaru urządzenia. A ono i tak nie jest tak ciężkie jak wygląda (a prezentuje się dość topornie, fakt). Dodatkowo ulepszony system wizualizacji posiada wyświetlacze o większej jasności i lepszej jakości obrazu, co daje jeszcze większe wrażenie imersji.
Gogle Vive Pre przenoszą elementy świata rzeczywistego do świata wirtualnego. Kamera przednia została opracowana na nowo i ma pozwalać na więcej, zarówno w świecie wirtualnym jak i rzeczywistym, poprzez włączanie obiektów materialnych do przestrzeni wirtualnej - bingo! Producent zapowiada, że wystarczy wyobrazić sobie, że możemy swobodnie usiąść, znaleźć swój kubek z kawą i rozmawiać bez zdejmowania gogli VR. Brzmi nieźle. Ale to nie wszystko, bo HTC zapewnia, że to dopiero początek możliwości...
Kontrolery Vive, które widzieliście na filmie powyżej teraz mają odznaczać się lepszą ergonomią, będą mieć bardziej miękkie krawędzie i lepszy rozkład ciężaru. Nowe przyciski i uchwyty o specyficznej fakturze będą sprawiać, że kontrolery wygodniej leżą w dłoni, a dwustopniowy spust ma wpłynąć na bardziej płynną interakcję z przedmiotami. Urządzenia są zasilane zintegrowanymi akumulatorami litowo-polimerowymi ładowanymi przez port mikro-USB. Po naładowaniu można z nich korzystać przez... nie, to nie jest dobra wiadomość (pozornie) 4 godziny. Zawiedzeni? Może to i lepiej bo 4 godziny spędzone w wirtualnym świecie bez przerwy to chyba nie jest najlepszy pomysł.
Gogle Vive trafią do sprzedaży w kwietniu 2016 r., ale HTC i Valve zaczną nowy rok udostępniając 7000 dodatkowych egzemplarzy twórcom oprogramowania. Bardzo się cieszymy, ale nie wierzymy w to, dopóki Vive rzeczywiście nie wejdą do sprzedaży. A wchodziły (a raczej miały wejść) już niejednokrotnie. Tak czy inaczej, trzymam kciuki na Vive Pre.
Czytaj więcej: Consumer Electronics Show 2017 - zbiór informacji
Opr. _ Sebastian Kupski _