CES 2015: Nikon D5500 - pierwsza lustrzanka DX z ekranem dotykowym

CES 2015: Nikon D5500 - pierwsza lustrzanka DX z ekranem dotykowym
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

08.01.2015 12:50, aktual.: 17.08.2016 11:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nikon pokazał nowy model lustrzanki - D5500. W porównaniu do poprzednika, czyli modelu D5300, nie wprowadzono zbyt wielu zmian. Ale to nie ich liczba ma ilość, a wpływ na użytkowanie aparatu - a ten będzie bardzo duży.

O ile część producentów, takich jak Olympus, Panasonic czy Samsung, korzysta z ekranów dotykowych nawet w swoich najbardziej zaawansowanych modelach, o tyle bardziej "tradycyjni" producenci lustrzanek trochę się wzbraniają – a szkoda – przed tym wygodnym rozwiązaniem. Na szczęście Nikon przełamał ten impas i w czasach, kiedy obsługujemy dotykowo telefony i komputery, najnowsza lustrzanka tej firmy również może być używana w taki sposób.

Nowy ekran Nikona D5500 jest rzeczywiście świetny – nie tylko dotykowy, ale również ruchomy w taki sposób, że można go niemal dowolnie ustawić. Wyświetlacz ma przekątną 3,2 cala i rozdzielczość 1,37 mln pikseli. Do tego oczywiście łączność Wi-Fi, kolejny obowiązkowy punkt wyposażenia współczesnych aparatów. Co ciekawe, zabrakło za to modułu GPS, choć miał go poprzedni model.

Nikon D5500 umożliwia też nagrywanie filmów Full HD z częstotliwością 60 klatek na sekundę, zaś jego układ ustawiania ostrości, oparty na 39 czujnikach, ma być według producenta aż o 20 procent wydajniejszy od autofokusu w D5300.

Kolejną ważną zmianą jest brak filtra dolnoprzepustowego umieszczonego przed 24-megapikselową matrycą CMOS typu APS-C (Nikon określa go jako DX). To szansa na znacznie ostrzejsze, bardziej szczegółowe zdjęcia, a także... niekorzystny efekt mory na niektórych kadrach. Współczesne oprogramowanie aparatów umie sobie z nim jednak całkiem nieźle poradzić.

D5500 jest także nieco mniejszy (124×97×70 mm) i nieco lżejszy od poprzednika (420 g). Sprzedawany będzie – od lutego 2015 – w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i... czerwonej. Sam korpus kosztować ma około 900 dolarów, a wersja z zoomem 18–55 mm – 1000 dolarów.

CES (Consumer Electronics Show) to najważniejsze targi elektroniki i nowych technologii na świecie. Odbywają się od 1967 roku i nieprzerwanie gromadzą największych producentów ze wszystkich liczących się na rynku dziedzin. Dzielą się oni swoimi nowymi osiągnięciami, prezentują produkty, które w najbliższym czasie trafią na rynek i przedstawiają plany na dalszą przyszłość. Impreza, aktualnie odbywająca się w Los Angeles, pomaga przewidzieć to, jak świat technologii będzie wyglądał przez najbliższy rok.

Komentarze (22)