Ceny energii w dół, rachunki w górę. Dlaczego?
Pomimo tego, że firmy energetyczne obniżyły ceny prądu, Czesi i tak zapłacą wyższe rachunki - informuje Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Pradze. To wynik wsparcia dla odnawialnych źródeł energii.
24.06.2013 13:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na wysokość rachunku składają się zarówno ceny regulowane, jak i nieregulowane. Przedsiębiorstwa energetyczne mają wpływ tylko na część nieregulowaną, tak więc pomimo obniżenia cen, wysokość rachunku otrzymanego przez odbiorcę końcowego wzrosła. Podniesienie opłat regulowanych to wynik zwiększenie o 2. procent wsparcia dla odnawialnych źródeł energii.
Jak czytamy na stronach Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Pradze, łączna wartość dopłat w 201. roku wyniesie prawie 45 mld czeskich koron. Chociaż 25 procent tej kwoty pochodzi z budżetu, to pozostałą część pokrywać muszą odbiorcy końcowi. W efekcie tego, nawet pomimo obniżenia o 5 procent ceny prądu przez E.ON, jednego z największych czeskich dostawców, gospodarstwa domowe i odbiorcy komercyjni zapłacą rachunek wyższy o nawet 1690 CZK.
Zobacz: To ci żre prąd na potęgę!
Czeski Urząd Regulacji Energetyki (ERU) chciałby finansować dopłaty do odnawialnych źródeł energii całkowicie z budżetu, na tę chwilę nie jest to jednak możliwe. ERU postuluje więc wstrzymanie wsparcia już od 201. roku. Czeskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu opowiada się jednak nie za całkowitą likwidacją, a za zmniejszeniem opłat z 20 procent do 10 procent. Poszczególni właściciele elektrowni słonecznych już zapowiadają, że w takim wypadku zakończą działalność.
Źródło: Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Pradze
PS, WP.PL