Cenny zakup Polski. Sprzęt, który "zobaczy" każde zagrożenie

Jarosław Wolski, publicysta i analityk wojskowy podał we wpisie z 23 listopada na platformie X, że "do końca roku zostanie podpisana naprawdę duża umowa wykonawcza na radary P-18PL". Przypominamy, co to za sprzęt.

Polski radar dalekiego zasięgu P-18PLPolski radar dalekiego zasięgu P-18PL
Źródło zdjęć: © Agencja Uzbrojenia
Norbert Garbarek

Plan podpisania umowy na zakup polskich mobilnych radarów wstępnego wykrywania dalekiego zasięgu potwierdził w rozmowie z Wolskim szef Agencji Uzbrojenia gen. Artur Kuptel. "Umowa wykonawcza oraz naprawdę duża ilość zamówionych radarów mają pozwolić na lepsze pokrycie radiolokacyjne polskiej ochrony przeciwlotniczej" – czytamy na X.

Wolski podkreśla, że to "bardzo potrzebny zakup". Nie jest jednak znany konkretny termin podpisania umowy, choć powinno to nastąpić w ciągu najbliższych kilku tygodni, jeszcze przed końcem 2023 r. Nie wiadomo też, ile dokładnie radarów dalekiego zasięgu zostanie kupionych – w ubiegłym roku szacowano jednak, że Polska potrzebuje ok. 25 egzemplarzy P-18PL.

Polski radar do wykrywania samolotów nie do wykrycia

Będący efektem współpracy polskiej firmy Radwar z Wojskową Akademią Techniczną radar P-18PL opracowano z myślą o ulepszeniu budowanej nad polską tarczy przeciwlotniczej (program Wisła i Narew). Radiolokator jest stosunkowo nową konstrukcją, która pomyślnie przeszła testy jeszcze w grudniu 2022 r.

P-18PL to trójwspółrzędny radar dalekiego zasięgu, którego rolą jest wykrywanie celów balistycznych (czyli rakiet różnych typów) i – przede wszystkim – jednostek wykonanych w technologii stealth, czyli o obniżonej wykrywalności.

Zintegrowana z radarem antena AESA z wiązką sterowaną elektronicznie umożliwia dokładne określenie lokalizacji śledzonego obiektu. Oznacza to możliwość precyzyjnego wyznaczania odległości, kierunku oraz wysokości obserwowanej jednostki.

Pracujący w paśmie metrowym (VHF) radar w trybie bardzo dalekiego zasięgu wykrywa cele z odległości do 900 km i na pułapie do 160 km. Tryb dalekiego zasięgu wiąże się z ograniczeniem tych wartości do 600 km i pułapu 120 km.

Konstruktorzy zadbali o możliwość przeszukiwania obiektów w zakresie 360 st., jednak nie brakuje też opcji pracy w trybie sektorowym. To oznacza, że nieruchoma antena może przeszukiwać przestrzeń w zakresie 90 st. Jest to jednak tryb przewidziany do obrony przed pociskami balistycznymi.

W skład systemu radarowego P-18PL wchodzą trzy jednostki: wóz antenowy WA-18, wskaźnikowy WW-18 oraz jednostki zasilania JZ-18 umieszczone na przyczepie z zespołami prądotwórczymi. Te służą do zasilania wozu antenowego lub całego zestawu P-18PL.

Wybrane dla Ciebie

Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Zmasowany atak na Ukrainę. Taka była skuteczność obrony powietrznej
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Rozwinie elektronikę. Ten wyjątkowy kryształ "oddycha"
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
Ukraina ujawnia. Rosja wykorzystała znaczną część zapasów uzbrojenia
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
To już dzisiaj. Wyjątkowy spektakl na niebie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Prawda wyszła na jaw. USA wspierały Chiny militarnie
Transformacja lotnisk.  Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Transformacja lotnisk. Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce
Czy przeszczepy organów mogą przedłużyć życie?
Czy przeszczepy organów mogą przedłużyć życie?
Płazy cierpiały na choroby kostne. Odkryli to badacze z Opola
Płazy cierpiały na choroby kostne. Odkryli to badacze z Opola