Odebrali koreańskie czołgi. Wojskowi opisują je w trzech słowach
"Szybkie, groźne i nowoczesne" - takimi słowami 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana przedstawiła czołgi K2 Black Panther na swoim profilu w serwisie X. Wpis pojawił się przy okazji dostawy tego typu maszyn do jednostki.
To kolejna w ostatnich tygodniach dostawa południowokoreańskich czołgów do 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Poprzednie miały miejsce 12 sierpnia, a także w czerwcu oraz w maju.
15 Giżycka Brygada Zmechanizowana odebrała nowe K2
Dostawy te są efektem kontraktu, jaki Polska podpisała w 2022 r. MON zamówił wtedy 180 egzemplarzy K2 Black Panther, z czego większość jest już w naszym kraju, w strukturach 16 Dywizji Zmechanizowanej - 9 Braniewskiej Brygadzie Kawalerii Pancernej, 20 Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej i 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej.
Docelowo tego typu maszyn w polskiej armii będzie jednak więcej. 1 sierpnia br. MON zawarł kolejny kontrakt obejmujący dodatkowe 180 południowokoreańskich czołgów, w tym 64 w wariancie K2PL. Umowa ramowa z 2022 r. przewiduje jednak nawet 1000 czołgów K2 Black Panther dla polskiej armii (z czego większość miałaby być w przyszłości produkowana w Polsce).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
K2 Black Panther to południowokoreański czołg podstawowy generacji 3+. Mierzy ponad 10 m długości i ma masę ok. 55 ton. Napędza go silnik o mocy 1500 KM, dzięki któremu mimo gabarytów czołg ma zapewniać odpowiednią mobilność w terenie. Jest też wyposażony w teleskopowy komin pozwalający pokonywać przeszkody wodne o głębokości do nawet 4,1 m.
Główne uzbrojenie K2 Black Panther stanowi armata gładkolufowa kal. 120 mm z automatem ładowania. Poza nią producent (koncern Hyundai Rotem) przewidział także karabin maszynowy kal. 7,62 mm oraz wielkokalibrowy karabin maszynowy (WKM) kal. 12,7 mm.