Były dyrektor Nokii ostro krytykuje Stephena Elopa
26.04.2012 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
U Nokii wciąż sytuacja w kratkę. Z jednej strony Lumia 900 sprzedaje się w USA znakomicie, z drugiej Nokia odnotowała gigantyczne straty finansowe w pierwszym kwartale bieżącego roku. Źle to ocenia były kierownik firmy.
Były kierownik Nokii ostro krytykuje swojego byłego pracodawcę i dyrektora generalnego Stephena Elopa. Lee Williams, który był wiceprezesem działu Symbiana, uważa, że Nokia improwizuje i działa bez żadnego planu.
- _ Elop nie przedstawił planu działania. Był tam już dwa czy trzy lata i wciąż nie ma planu. Ta firma nie ma wizji. Dla mnie to oznacza oddanie pozycji lidera i gonienie za stawką. Przed Elopem, Nokia nigdy by nie oddała swojej pozycji i roli na rynku, zawsze mówiłaby o przyszłości _ –. twierdzi Williams.
Uważa też, że postawienie wszystkiego na Windows Phone to błąd. - _ Sensownym było zaprezentowanie jednego lub dwóch produktów z Windows Phone. Ale nie powinni udawać, że wszystko, czego trzeba, to jeden system operacyjny. Oni tak zrobili, i teraz za to płacą _ –. komentuje Williams.
Williams jest jednak pewien, że Nokia przetrwa. Jego zdaniem, rada dyrektorów da Elopowi jeszcze pół roku do roku, a potem sama zarządzi zmiany. – _ Jestem przekonany, że się naprostują, a mają takie zasoby i talenty, że będą mogli wiele zdziałać. Nokia nie upadnie _ –. twierdzi Williams.
Całość wywiadu, jaki udzielił Lee Williams, znajdziecie na portalu CNET UK.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Google wyjaśnia, jak w ułamek sekundy przeszukuje cały internet"