Brawurowy atak Izraela. Taka broń spada na Iran

W godzinach porannych 13 czerwca Izrael rozpoczął kampanię lotniczych ataków na kluczowe obiekty w Iranie. Oto, jaka broń jest używana.

Samolot F-16 uczestniczący w operacji nalotu na Iran.Samolot F-16 uczestniczący w operacji nalotu na Iran.
Źródło zdjęć: © IAF
Przemysław Juraszek

Skala użycia Izraelskich Sił Powietrznych (IAF) jest dużo wyższa niż w ataku z 2024 r. W operacji ma uczestniczyć nawet 200 samolotów przenoszących nie broń dalekiego zasięgu oraz szybujące bomby lotnicze o zasięgu do ok.100 kilometrów.

Wskazuje to na operowanie w przestrzeni powietrznej Iranu i na unieszkodliwienie tamtejszej chińsko-rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. W godzinach porannych pojawiły się doniesienia i nagrania przedstawiające zniszczenie irańskich radarów wczesnego wykrywania, co paraliżuje obronę przeciwlotniczą przeciwnika. Celem ataków są też mobilne wyrzutnie pocisków balistycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sekretna broń IAF

Lotniczy atak Izraela najpewniej był poprzedzony wykorzystaniem samolotów przenoszących zaawansowane pociski manewrujące o zasięgu kilkuset kilometrów oraz pociski balistyczne. Te miały za zadanie paraliż irańskiej obrony przeciwlotniczej w postaci m.in. radarów wczesnego wykrywania.

Do takiego zadania idealnie nadają się nowe pociski areobalistyczne ROCKS o zasięgu przekraczającym 650 kilometrów, które mogące naprowadzać się także na emisje radiolokacyjne radarów. Pociski te osiągają prędkość ataku przekraczającą Mach 1 (1980 km/h), co czyni je bardzo trudnym celem do zestrzelenia. W przypadku Iranu prawdopodobnie jednym środkiem mogącym im zagrozić mogą być tylko pozyskane z Rosji systemy S-300.

Pociski ROCKS mogą wedle producenta przenosić głowice bojowe w wersji odłamkowo-burzącej i penetrującej, przeznaczonej do niszczenia bunkrów. Precyzja ich trafienia ma wynosić poniżej trzech metrów.

Drugą kategorią broni o podobnym charakterze są pociski RAMPAGE o masie 570 kilogramów, długości 4,7 metra i średnicy 206 mm, których zasięg także wynosi kilkaset kilometrów. Producent zdradza jednak, że pocisk jest zdolny do wykonywania skomplikowanych manewrów oraz że uderza w cel z prędkością do 1980 km/h, czyli Mach 1,7.

Penetrujące bomby lotnicze — sposób na liczne irańskie bunkry

Do akcji weszły też samoloty F-35I Adir, które dokonały ataków szybującymi bombami lotniczymi na inne najważniejsze obiekty, a jako ostatnie pojawiły się prezentowane na zdjęciach IAF samoloty F-16.

Te widać mają podwieszone m.in. "bombowe czteropaki" szybujących GBU-39B Small Diameter Bomb (SDB). Oznacza to, że naloty najpewniej na znane irańskie schrony lotnicze czy silosy pocisków balistycznych były dokonywane z odległości do 100 km w przypadku zrzutu bomb z wysokiego pułapu lub z odległości kilku kilometrów z niskiego pułapu (podobnie robią ukraińskie samoloty MiG-29 podczas nalotów na Rosjan).

Bomba GBU-39B SDB to bardzo mała konstrukcja o długości 1,8 m i masie 122 kg, z czego 93 kg to głowica bojowa zdolna przebić 90 cm zbrojonego betonu lub mogąca eksplodować przy uderzeniu albo tuż przed nim w powietrzu, zasypując obszar gradem odłamków.

Dzięki rozkładanym skrzydłom, bomby SDB mogą atakować cele oddalone nawet o 111 km, ale jest to możliwe tylko przy zrzucie z dużej wysokości. Zrzut z niższego pułapu znacząco zmniejsza zasięg.

Precyzja trafienia bomb SDB wynosi około metra, jednak w przypadku zakłóceń sygnału GPS celność może się pogorszyć z powodu ograniczeń nawigacji inercyjnej (INS). Istnieje jednak wariant GBU-39B/B, który zamiast GPS wykorzystuje głowicę naprowadzającą się na wiązkę lasera odbitą od celu, co pozwala na utrzymanie pełnej precyzji nawet w trudnych warunkach.

Z innych bomb lotniczych Izrael najpewniej wykorzystuje bomby GBU-28 (Guided Bomb Unit‐28) będące konstrukcją o masie około dwóch ton. Są one przystosowane do przebicia 50 metrów ziemi bądź ponad pięć metrów betonu.

Taki asortyment sprawia, że jedynie najmocniejsze i najgłębiej położone irańskie bunkry mogą przetrwać izraelskie bombardowanie. Nie będą one jednak bardzo liczne ze względu na ogromne koszty, a płycej umieszczone kompleksy produkcyjne czy składy pocisków balistycznych mogą być już narażone na atak.

Wybrane dla Ciebie
Karpaty zmieniają się w dzicz. Badacze: to otwiera szlaki dla niedźwiedzi
Karpaty zmieniają się w dzicz. Badacze: to otwiera szlaki dla niedźwiedzi
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟