Bluetooth. Zawsze go wyłączaj! Inaczej tylko pomagasz złodziejom
Złodzieje podążają za rozwojem technologii i znaleźli nowy sposób na łatwy zarobek. Wykorzystują skanery sygnału Bluetooth, aby zlokalizować sprzęt elektroniczny w zaparkowanych samochodach.
19.11.2019 | aktual.: 19.11.2019 11:47
W San Francisco zaobserwowano znaczny wzrost kradzieży sprzętu elektronicznego. Ale nie z domów, nie w wyniku napaści, a w wyniku włamania do pozostawionych urządzeń w samochodach. Przez kilka miesięcy policjanci nie mieli pojęcia, skąd taki nagły wzrost skuteczności u złodziei. Całą sprawę opisali dziennikarze serwisu "Wired".
Wystarczy jedna aplikacja
To nie był tylko łut szczęścia. Wygląda na to, że złodzieje korzystają ze skanerów, które wykrywają sygnały bezprzewodowe. Działają niczym radar, przybliżając włamywaczy do aut, w których kryją się pozostawione smartfony, tablety, laptopy czy inne sprzęty korzystające z łączności Bluetooth.
Co więcej, Bluetooth zdradza nie tylko, czy dane urządzenie znajduje się w samochodzie. Informuje też potencjalnego złodzieja, z jakiego typu sprzętem ma do czynienia. Mówiąc wprost - czy opłaca mu się je ukraść. A najlepsze jest to, że do uruchomienia skanera wystarczy smartfon i darmowa aplikacja, dostępna w sklepie Google Play.
Teoretycznie, takie aplikacje mają służyć do odnajdywania zgubionych urządzeń. Niestety, ale otwierają też drogę przestępcom. Biorąc pod uwagę, jak często w dzisiejszych czasach korzystamy z nowoczesnych urządzeń, nie ma tu zaskoczenia. Sprzęt zostawiamy w samochodzie przecież tylko na chwilę, gdy idziemy do sklepu.
Teraz już nie wystarczy chowanie laptopa pod siedzeniem. Co zatem robić? Zawsze upewnij się, że pamiętasz o wyłączeniu sygnału Bluetooth. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, to nie zostawiaj ich w samochodzie. Złodziej zawsze wybierze to auto, w którym będzie miał co ukraść.
Jak działa skaner Bluetooth?
Pobraliśmy pierwszą z brzegu aplikację ze Sklepu Play, wyszukaną pod hasłem "Bluetooth scanner". Po nadaniu jej uprawnień do lokalizacji i Bluetooth, pokazuje wszystkie urządzenia z uruchomioną łącznością na liście. Niektóre z nich od razu da się zidentyfikować, a część jedynie przedstawia typ sprzętu.
Po wyborze urządzenia i kliknięciu "device finder", aplikacja przedstawia nam aktualną siłę sygnału pomiędzy naszym smartfonem, a wybranym sprzętem. Jeśli zaczniemy zbliżać się do poszukiwanego np. laptopa, zostaniemy poinformowani przez odpowiedni dźwięk. Możemy też wracać uwagę na odpowiednio rosnący sygnał, a raczej słabnące zakłócenie. To wręcz zbyt proste.