Autonomiczne samochody mogą być "groźną bronią"
16.07.2014 13:58, aktual.: 16.07.2014 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wszyscy czują przez skórę, że autonomiczne pojazdy odmienią naszą cywilizację, również FBI. Jednak amerykańska agencja dostrzega w nich spore zagrożenie, jak wynika z zastrzeżonego raportu pozyskanego przez brytyjski "Guardian".
Wszyscy czują przez skórę, że autonomiczne pojazdy odmienią naszą cywilizację, również FBI. Jednak amerykańska agencja dostrzega w nich spore zagrożenie, jak wynika z zastrzeżonego raportu pozyskanego przez brytyjski dziennik "Guardian".
FBI przewiduje, że autonomiczne samochody „będą mieć duży wpływ na zmianę tego, co zarówno organy ścigania, jak i ich przeciwnicy, będą mogli zrobić z autem”. W sekcji nazwanej „Wielozadaniowość”. raport stwierdza, że przestępcy będą mogli z powodzeniem strzelać z podobnego pojazdu, nieograniczeni koniecznością trzymania obu rąk na kierownicy, co „byłoby dziś niemożliwe”.
W kolejnej części możemy przeczytać, że chociaż o bezpieczeństwo pasażerów pojazdów takich jak samochód Google dbają lidary (rodzaj technologii opartej na laserach), radary, kamery i GPS, bezpieczeństwo może być iluzoryczne. Autonomia „może uczynić mobilność znacznie wydajniejszą”, ale może również sprawić, że „auto stanie się potencjalnie zabójczą bronią”. Widać w tym obawę, że terroryści napakują do autonomicznego pojazdu materiałów wybuchowych, a ten dowiezie je na miejsce zamachu, gdzie zostaną zdetonowane. Samojeżdżąca bomba? To brzmi jak całkiem poważne, i niestety realne, zagrożenie.
Z drugiej strony, dokument podkreśla też pozytywy nowego zjawiska. Ograniczenie liczby wypadków, optymalizacja zawracania „na trzy”. i innych manewrów to nie jedyne zalety. Raport mówi też o znacznie łatwiejszym śledzeniu podejrzanych: „Algorytmy mogą kontrolować dystans między samochodem patrolowym a celem, żeby uniknąć wykrycia” lub pozwolić na wybranie innej trasy, żeby za chwilę wrócić na kurs i przechwycić śledzony samochód.
Jak się Wam wydaje, czy obawy są uzasadnione? A może FBI nie tylko nie przesadza, ale wręcz nie docenia możliwości, jakie dają przestępcom autonomiczne samochody?