Aresztowany za zaproszenie żony do znajomych na Facebooku
Mieszkaniec Florydy wylądował w areszcie, gdy dwa razy prosił żonę, by została jego znajomą na portalu społecznościowym. Może dlatego, że nazywa się Harry Bruder?
14.09.2010 14:36
Niezupełnie. 57-letni Harry ma sądowy zakaz zbliżania się do żony, zaś na swoim profilu na FB nazwał ją "niezrównoważona emocjonalnie kłamczuchą". Nic dziwnego, że pani Bruder nie czuła się komfortowo, kiedy jej małżonek postanowił się z nią "zaprzyjaźnić".
Brudny Harry przyznał się do "próby zbliżenia się do żony" na Facebooku, a kurator uznał, że pan Bruder powinien chodzić na terapię.
wydanie internetowe www.gizmodo.pl