Arechin. Lek z Polski ma wspierać leczenie koronawirusa

Arechin, lek produkowany przez firmę Adamed Pharma S.A., został dopuszczony do stosowania w leczeniu wspomagającym dla osób chorych na COVID-19. O decyzji poinformował Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz przedstawiciele firmy.

Jedna z krakowskich aptek.
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER
Karolina Modzelewska

Lek w swoim składzie zawiera chlorochinę. Jest to organiczny związek chemiczny (pochodna chinoliny) stosowany m.in. w leczeniu malarii i licznych chorób autoimmunologicznych , posiadający również działanie przeciwzapalne.

Arechin w leczeniu koronawirusa

Obecnie nie istnieje skuteczna szczepionka na koronawirusa. Dlatego lekarze na całym świcie stosują leczenie objawowe u pacjentów z COVID-19. Teraz do grona dostępnych leków dołączył Arechin.

W komunikacie Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z 14 marca 2020 czytamy o "dodaniu nowego wskazania terapeutycznego" dla leku. Jest to: "leczenie wspomagające w zakażeniach koronawirusami typu beta takimi jak SARS-CoV, MERS-CoV i SARS-CoV-2” oraz związanego z nim dawkowania produktu leczniczego".

Zobacz też: Koronawirus. Jak się przed nim uchronić? Nie wystarczy mycie rąk.

Akceptacja nowego zastosowania Arechinu była podyktowana obecną sytuacją, brakiem skutecznych leków na SARS-CoV-2 oraz względami bezpieczeństwa społeczeństwa.

- Decyzja została podjęta po dokonanej przez ekspertów analizie danych pochodzących z dotychczas opublikowanych danych klinicznych, przedstawionych przez podmiot odpowiedzialny we wniosku o dokonanie zmiany. W badaniach tych u pacjentów z COVID-19 stosowanie chlorochiny zmniejszało liczbę zaostrzeń zapaleń płuc oraz skracało czas trwania choroby – zaznaczył rzecznik prasowy urzędu - Jarosław Buczek w rozmowie z TVN 24.

Leczenie koronawirusa

Lek sprzedawany jest w blistrach lub fiolkach po 30 tabletek. Jedna jego dawka zawiera 250 mg chlorochiny fosforanu (Chloroquini phosphas). W Rejestrze Produktów Medycznych zamieszczona została szczegółowa charakterystyka Arechinu, z której wynika, że pacjentom zakażonym koronawirusami typu beta zaleca się przyjmowanie dawki "500 mg, dwa razy dziennie po 250 mg przez 7 do 10 dni, nie dłużej niż 10 dni". W uzasadnionych przypadkach dawkę można zwiększyć do 1000 mg.

Producent leku zaznacza, że Arechid będzie dystrybuowany zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia. W komunikacie opublikowanym przez Adamed możemy również przeczytać, że firma zabezpieczyła zapas produktu na potrzeby Ministerstwa Zdrowia oraz Agencji Rezerw Materiałowych. Ostatecznie to lekarze będą decydowali o podaniu bądź nie Arechidu u osób zakażonych koronawirusem.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km