Apetyt dealera sieci Era
08.07.2008 15:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kosztem 7,5 miliona złotych gdański Eurotel – dealer sieci Era - przejął 44 salony firmy PPI–ETC. Tym samym Eurotel po zamknięciu transakcji – razem z poprzednimi 135 - będzie posiadaczem ok. 180 salonów (firma uruchamia także tworzone od podstaw). Do końca tego roku ich liczba zwiększy do około dwustu.
Kosztem 7,5 miliona złotych gdański Eurotel –. dealer sieci Era - przejął 44 salony firmy PPI–ETC. Tym samym Eurotel po zamknięciu transakcji – razem z poprzednimi 135 - będzie posiadaczem ok. 180 salonów (firma uruchamia także tworzone od podstaw). – Do końca tego roku ich liczba zwiększy do około dwustu – obiecuje Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotela.
Pytanie, czy powinni się z tego cieszyć przedstawiciele Ery. Według informacji ujawnionej przez Tomasza Basińskiego Eurotel wcale nie ma obowiązku być wyłącznym dealerem „niebieskiego”. operatora. Zapisy umowy partnerskiej przewidują możliwość współpracy z rywalem pod warunkiem, że gdańszczanie będą prowadzić sprzedaż ofert konkurencji Ery nie bezpośrednio w swoich salonach, a przez spółki zależne. I właśnie przejęcie sieci salonów z ofertą innego operatora jeszcze w tym roku bardzo poważnie jest brane pod uwagę.
Według Tomasza Basińskiego to właśnie akwizycje będą sposobem na rozwijanie się Eurotela w najbliższych latach. –. Interesują nas sieci nie mniejsze niż posiadające 40-50 salonów – deklaruje wiceprezes Eurotela. Tymczasem finanse spółki (jest notowana na GPW, więc to nie tajemnica) pokazują, że stać ją przejęcie na całkiem dużego konkurenta. Nie ma dużych długów, do dyspozycji ma 11 mln zł zainwestowanych w obligacje, pozostałe wolne środki z emisji akcji i zdolność kredytową na poziomie 10 mln zł. To niemało.
Przejęcie salonów od PPI-ETC powinno dać Eurotelowi w II półroczu br. ok. 3,8 mln przychodów ze sprzedaży usług i aktywacji, oraz wzrost zysku netto o 1 mln zł.