Anonymous wypowiada wojnę ISIS. "Znajdziemy was i nie pozwolimy uciec"
W następstwie terrorystycznych ataków w Paryżu, hakerska grupa Anonymous wypowiedziała wojnę ISIS. "Wiedzcie, że was znajdziemy i nie pozwolimy uciec" – mówi przedstawiciel "anonimowych" w opublikowanym w sieci filmie.
16.11.2015 | aktual.: 16.11.2015 12:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W swoim nagraniu Anonymous zapowiada szereg ataków, mających według grupy doprowadzić do paraliżu cyfrowej komunikacji wewnątrz ISIS. Według wypowiadającego się na nagraniu przedstawiciela ma to być największa w historii "anonimowych" operacja wymierzona przeciwko ISIS.
- Spodziewajcie się zmasowanych cyberataków. Wojna została wypowiedziana. Bądźcie przygotowani. Lud Francji jest silniejszy od was, a z tego pokazu okrucieństwa wyjdzie jeszcze mocniejszy – mówi.
Warto tu zaznaczyć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Anonymous zapowiada działania wymierzone w ISIS. W podobnym tonie grupa wypowiadała się w styczniu tego roku po ataku na redakcję Charlie Hebdo. Zapowiadała wtedy nawet więcej – kompletne zniszczenie ISIS i Al-Kaidy.
- Dopadniemy was – każdego po kolei – i zniszczymy – mówił wtedy ubrany w maskę przedstawiciel grupy.
Trudno oczywiście z całą pewnością określić, na ile skuteczne były działania grupy w materii neutralizowania terrorystów, jedno powiedzieć można jednak na pewno – nie były skuteczne w 100 procentach.
Anonymous, grupa posługująca się w publicznych wystąpieniach charakterystycznymi maskami Guya Fawkesa, wielokrotnie występowała jako obrońcy kluczowych ich zdaniem wartości współczesnego świata. Światową rozpoznawalność przyniosła im akcja przeciwko Kościołowi Scjentologicznemu z 2008 roku.
W późniejszych latach występowali m.in. jako zwolennicy akcji "Occupy Wall Street" (okupuj Wall Street), wymierzonej przeciwko niesprawiedliwej dystrybucji światowego kapitału, atakowali Sony za próby ograniczenia praw właścicieli konsol Playstation 3, przeprowadzili też włamanie na kanadyjskie strony rządowe po tym, jak zapowiedziano tam wprowadzenie nowych przepisów, zwiększających uprawnienia sił specjalnych.
I o ile działania wymierzone w światowe korporacje czy rządy były przynajmniej zauważane, o tyle hakerskie ataki anonimowych na terrorystów dotychczas przechodziły bez echa. Można przypuszczać, że o ile grupa ma wielkie ambicje, o tyle jej faktyczne możliwości działania są jednak dość ograniczone. Szczególnie bez dostępu do dotyczących terroryzmu danych wywiadowczych, których zbieraniu tak bardzo się przeciwstawia.
_ DG _
