Wojna w Ukrainie. Czasem dostarczone uzbrojenie jest wadliwe

Wojna w Ukrainie. Czasem dostarczone uzbrojenie jest wadliwe20.03.2022 16:39
Uszkodzony wadliwy granatnik przeciwpancerny LGL-7 (RPG-7).
Źródło zdjęć: © Twitter | Ukraine Weapons Tracker

Ukraina w ostatnich tygodniach otrzymała dużo uzbrojenia od państw NATO i nie tylko. Do kraju trafiły nowoczesne systemy, ale nie tylko - państwa należące niegdyś do bloku wschodniego wysyłają Ukraińcom masę sprzętu poradzieckiego.

Poza Javelinami, wyrzutniami NLAW bądź granatnikami Panzerfaust 3 do Ukrainy trafiają dostawy sprzętu poradzieckiego, takiego jak pociski artyleryjskie kal. 152 mm, granatniki RPG-76 Komar czy przeciwlotnicze zestawy Strieła.

Niestety sprzęt, który ma już ponad 30 lat, może stanowić zagrożenie dla operatora. Ryzyko jest mniejsze lub większe w zależności od jakości uzbrojenia oraz tego, czy przestrzegane były warunki magazynowe. W najlepszym przypadku taka broń po prostu nie zadziała, a w najgorszym zabije lub zrani użytkownika.

Z tą drugą sytuacją mieli do czynienia dwaj ukraińscy żołnierze, którzy wykorzystywali granatniki przeciwpancerne LGL-7 i odnieśli obrażenia w wyniku katastrofalnego uszkodzenia broni. Jeden z nich stracił ucho, a drugi ma złamany obojczyk.

Winowajcą były najpewniej mikropęknięcia w paliwie stałym silnika rakietowego granatu przeciwpancernego. Zwiększają one powierzchnię zapłonu ponad przewidzianą przez producenta normę, co skutkuje zwiększeniem ciśnienia w komorze spalania silnika, a następnie jego eksplozją. Na razie jest to jednostkowy przypadek, ale jeśli problem dotyczy większej partii sprzętu, to dojdzie do kolejnych wypadków.

Dlaczego poradziecka broń jest dalej trzymana w magazynach

Aby zapobiec podobnym zdarzeniom, uzbrojenie powinno raz np. na 10 lub 20 lat trafić do producenta na odświeżenie, ale z wycofanym sprzętem mało kto to robi. Utylizacja jest droga, a tego typu uzbrojenia nie można - w przeciwieństwie do amunicji do broni strzeleckiej - sprzedać na rynku cywilnym. Tkwi więc ono w magazynie w oczekiwaniu na odpowiedni moment, kiedy można byłoby go komuś go tanio sprzedać lub oddać.

Wspomniane granatniki ma w swojej ofercie Czeska firma STV Group, a LGL-7 to po prostu znane RPG-7 z inną nazwą. Firma zajmuje się pozyskiwaniem wycofanego uzbrojenia od państw, jego remontem, a następnie odsprzedawaniem dalej.

STV Group jest obecna na rynku amunicji cywilnej, a jej produkty mają różnorodne opinie. Jej amunicja była tania, ale zdarzały się problemy z utkwieniem pocisku w lufie, co wskazuje na słabą kontrolę jakości.

Czesi już wysłali do Ukrainy uzbrojenie o wartości 7,6 mln EUR (36 mln zł) i planują wysłać kolejną partię o wartości 700 mln koron czeskich (132 mln zł). Niestety konkretne informacje dotyczące przekazanego uzbrojenia nie są znane. Sprzęt pochodzi z magazynów czeskiej armii bądź firm zbrojeniowych, od których rząd kupuje sprzęt.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.