"Turecki HIMARS" w Ukrainie. Jest pierwsze zdjęcie z frontu

"Turecki HIMARS" w Ukrainie. Jest pierwsze zdjęcie z frontu20.04.2023 15:15
Turecka wyrzutnia Roketsan MBRL podczas załadunku rakiet TRLG-230 w Ukrainie.
Źródło zdjęć: © Twitter | Ukraine Weapons Tracker

Już pod koniec 2022 roku pojawiły się informacje o przekazaniu Ukrainie przez Turcję pocisków rakietowych Roketsan TRLG-230, ale dopiero teraz pojawiło się pierwsze zdjęcie z frontu. Wyjaśniamy, co potrafi "HIMARS" z Turcji.

W sieci pojawiły się zdjęcia przedstawiające wieloprowadnicową wyrzutnię rakietową Roketsan MBRL (Multi Barrel Rocket Launcher) podczas załadunku pocisków rakietowych TRLG-230. Można je poznać po charakterystycznych kwadratowych kontenerach startowych.

TRLG-230 - turecki odpowiednik amerykańskich GMLRS z dodatkowym naprowadzaniem laserem

Turcy zdołali samodzielnie opracować system, którego efektywność jest w zasadzie identyczna jak amerykańskich zestawów M142 HIMARS lub M270 MLRS. Tak samo jak w przypadku systemu amerykańskiego mamy do czynienia z kilkoma rodzajami rakiet o różnym zasięgu.

Podstawowym środkiem rażenia są rakiety TRG-230 kal. 230 mm o zasięgu do 70 km przenoszące 42-kilogramową odłamkowo-burzącą głowicę bojową o zasięgu rażenia ponad 55 m. Naprowadzanie jest zapewniane przez kombinację nawigacji satelitarnej i inercyjnej, co pozwala uzyskać kołowy błąd trafienia (CEP) poniżej 10 m.

Drugim wariantem są dostarczone Ukrainie precyzyjniejsze rakiety TRLG-230, które mają dodatkowo głowicę naprowadzającą się na odbitą wiązkę lasera. Te w przypadku sparowania z dronami Bayraktar TB2 podświetlającymi cele osiągają CEP poniżej 2 m.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić tablet Asus ROG Flow Z13?

Kolejnym środkiem rażenia są rakiety TRG-300 kal. 300 mm o zasięgu zwiększonym do 120 km przenoszące cięższą głowicę o masie 105 kg, ale ich użycia dotychczas nie zaobserwowano w Ukrainie. Na koniec mamy pociski balistyczne krótkiego zasięgu KHAN o zasięgu w wersji eksportowej do 280 km przenoszące głowicę bojową o masie 470 kg.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo podobny system do amerykańskiego, a wykorzystanie danego sprzętu w prawdziwym konflikcie zbrojnym, jak już pokazała historia, pozytywnie wpływa na kontrakty eksportowe. Tureckie drony Bayraktar TB2 najpewniej znalazłyby znacznie mniej nabywców, gdyby nie konflikt Armenii i Azerbejdżanu o Górski Karabach bądź wojna w Ukrainie.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.