Rosyjskie "niedźwiedzie" atakują. Bombowce Tu-95 MS wciąż groźne

Rosyjskie "niedźwiedzie" atakują. Bombowce Tu-95 MS wciąż groźne30.08.2023 11:46
Tu-95 MS w bazie Engels, grudzień 2005 r. - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © GNU Free Documentation License, Version 1.2 only, Wikimedia Commons | Dmitriy Pichugin - Russian AviaPhoto Team

Bombowce strategiczne Tu-95 MS zbliżyły się do przestrzeni powietrznej Ukrainy, a następnie wystrzeliły pociski manewrujące - donosi agencja Ukrinform. Maszyny te niejednokrotnie pomagały już Rosji w przeprowadzaniu podobnych ataków. Moskwa używa ich też do pokazu sił, co zazwyczaj wiąże się z wyprawami bombowców nad Morze Japońskie lub nad Europę. Nie zdarza się to jednak zbyt często ze względu na liczebność rosyjskiej floty Tu-95.

Bombowce strategiczne Tu-95 (w kodzie NATO Bear - pol. niedźwiedź) od ponad 70 lat pozostają w służbie. Pomimo swojego wieku wciąż są skuteczną platformą do przenoszenia pocisków manewrujących, czego dowodem są m.in. ataki na terytorium Ukrainy. Można je też zaliczyć do niewielkiego grona maszyn, mających możliwość jednoczesnego pokonywania tak dużych odległości i przenoszenia sporych ładunków. Z tego względu stanowią jeden z ostatnich i wciąż groźnych atutów armii Putina.

Rosyjskie bombowce Tu-95 MS atakują Ukrainę

Serwis The National Interest określa nawet Tu-95 mianem "rosyjskiego B-52", co jest nawiązaniem do samolotu z USA. Amerykańskie bombowce, produkowane przez Boeinga, również są ciężkimi maszynami dalekiego zasięgu, często nazywanymi "latającymi fortecami". Stany Zjednoczone wykorzystują je do tzw. prężenia muskułów, czyli przypominania o swojej sile oraz możliwościach w strategicznych dla tego państwa regionach.

Obecnie Rosjanie wykorzystują wersję Tu-95 MS (Bear-H). To właśnie te maszyny 30 sierpnia miały zostać użyte do wystrzelenia pocisków manewrujących w kierunku Ukrainy. Ukrinform poinformował, że zbliżyły się do "przestrzeni powietrznej Ukrainy w rejonie obwodu sumskiego około godziny 4 [nad ranem - red.]". To nie było pierwsze tego typu uderzenie z użyciem Tu-95 MS. 26 lipca samoloty te zaatakowały ukraińską bazę lotniczą Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Należy zaznaczyć, że Moskwa nie ogranicza wykorzystania floty bombowców Tu-95 MS jedynie do ataków na Ukrainę. Maszyny są też wysyłane nad Europę. Pojawiają się np. nad morzami Barentsa, Norweskim, czy Północnym, a także nad Azją. Ich obecność zarejestrowano m.in. w pobliżu Morza Japońskiego. To element wspomnianej strategii prężenia muskułów, a niekiedy i badanie reakcji potencjalnych przeciwników.

Pomimo swojego wieku (masowa produkcja tego wariantu ruszyła w 1992 r.) bombowce Tu-95 MS wciąż są ważnym elementem rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu. Z tego też powodu Moskwa stara się zabezpieczyć posiadaną flotę maszyn na wszelkie możliwe sposoby. Po ukraińskim ataku na bazę lotniczą Engels w obwodzie saratowskim, który miał miejsce pod koniec 2022 r., część Tu-95 MS została przeniesiona na Koło Podbiegunowe, o czym już informowaliśmy.

Tyler Rogoway, ekspert od technologii militarnych z serwisu The War Zone, zauważył natomiast nietypowy kamuflaż na Tu-95, które wciąż są rozmieszczone we wspomnianej bazie. Maskowanie widać na zdjęciach satelitarnych dostarczonych przez amerykańską firmę Planet Labs. Maszyny mają ciemniejsze malowanie na skrzydłach oraz częściach kadłuba. Zdaniem eksperta ma to najprawdopodobniej zmylić ukraińskie drony kamikadze oraz pociski R-360 Neptun.

Według różnych źródeł Moskwa posiada ok. 40-50 tego typu maszyn, ale nie wiadomo, czy wszystkie są w stanie wykonywać loty bojowe. Należy tutaj wspomnieć o specyfikacji Tu-95 MS, przekładającej się na ich użyteczność. Ich najważniejsze cechy zostały przedstawione na poniższej infografice:

Tu-95 MS (kliknij w grafikę, aby powiększyć), Źródło zdjęć: © Materiały WP
Tu-95 MS (kliknij w grafikę, aby powiększyć)
Źródło zdjęć: © Materiały WP

Tu-95 MS jest dostosowany do tankowania w locie. Jego podstawowe uzbrojenie stanowią dwa działka pokładowe AM-23 oraz dwa dwulufowe działka GSz-23 kal. 23 mm, umieszczone w ogonie. Maszyna może przenosić szeroką gamę bomb i pocisków (zarówno broń konwencjonalną, jak i jądrową). Przykładem są pociski manewrujące Ch-101 czy Ch-65.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.