Rosjanie mówią o użyciu F-16. Tak tłumaczą ostatnie ataki Ukraińców

Rosjanie mówią o użyciu F-16. Tak tłumaczą ostatnie ataki Ukraińców07.01.2024 18:58
F-16C prezentuje się w locie
Źródło zdjęć: © Wikipedia Commons | Łukasz Golowanow, Konflikty.pl

Po dotkliwych atakach na Krym rosyjskie media zaczęły donosić o rzekomym użyciu myśliwców F-16 przez NATO. W komentarzu do tych przekazów redakcja ukraińskiego serwisu Defense Express uznała, że kremlowska propaganda ponownie przekroczyła "czerwoną linię".

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

W minionych dniach Siły Powietrzne Ukrainy przeprowadziły kilka bardzo udanych ataków na Krym. Celem były przede wszystkim rosyjskie stanowiska dowodzenia, ale potężne eksplozje nie ominęły Sewastopola i Jewpatorii.

Wymyślony atak myśliwców F-16

Rosyjskie media nie mogły zupełnie zignorować tych wydarzeń. Przyznanie, że systemy obrony powietrznej zawiodły sugerowałoby porażkę. Sprokurowano więc historię opartą na trudnych do potwierdzenia "raportach wojskowych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sony INZONE Buds - test

Zgodnie z nimi Krym jest atakowany przez myśliwce F-16. Ukraińskie Siły Powietrzne nadal nimi nie dysponują, ale to wcale nie ma znaczenia. Według rosyjskiej propagandy Krym doświadczył ataków z rumuńskiej strefy powietrznej, a za sterami F-16 mieli zasiadać piloci NATO.

Myśliwce F-16

F-16 to wielozadaniowe myśliwce, które stanowią duże wyzwanie dla systemów obrony. Ich zasięg to ponad 3 tys. km. F-16 potrafią poruszać się z prędkością ponad 2100 km/h i to na pułapie 15 km.

W podstawowej wersji myśliwce te mają na pokładzie sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm. Można je jednak łatwo doposażyć. Są one zdolne do przenoszenia takich pocisków rakietowych jak AIM - Sideinder, AIM – 120 AMRAAM, AGM – 65 Maverick.

Jak zauważa felietonista "The New York Times" David French, "F-16 (...) nie stanowi istotnego zagrożenia dla samej Rosji", ale jest zagrożeniem dla rosyjskiej inwazji. "To nie jest prawdziwy samolot głębokiego uderzenia, jak bombowiec B-1 Lancer czy nawet F-15E Strike Eagle. Jest to broń, którą Ukraina może wykorzystać w celach obronnych i która może uderzyć stosunkowo blisko za linią frontu. Tego właśnie potrzebuje Ukraina" - wyjaśnia publicysta.

Myśliwce F-16 na Krymie

Rosyjska propaganda tym razem pominęła atomowe możliwości myśliwców F-16. Mimo to - jak zauważają Ukraińcy - sprzedawana przez nią historia jest kolejnym przekroczeniem "czerwonej linii". Kreml wielokrotnie stwierdzał bowiem na oficjalnych szczeblach, że "wykorzystanie myśliwców z terytorium państw NATO zostanie uznane przez Moskwę za ich udział w konflikcie w Ukrainie i zmusi Federację Rosyjską do podjęcia działań odwetowych". Defense Express zwraca jednak uwagę, że należy traktować tę historię jako przekaz wymyślony na użytek wewnętrznej propagandy.

Kilka państw NATO ma przekazać Ukrainie myśliwce F-16. Robią to jednak z własnego wyboru, a każdy tego typu transfer nie jest tylko przekazaniem odrzutowca. Jest to długi proces, ponieważ wymaga szkolenia ukraińskich pilotów. To oni zasiądą za sterami, a pilotowane przez nich F-16 nie będą atakować na rozkaz NATO.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.