Potężne asteroidy potencjalnie niebezpieczne dla Ziemi. NASA ma nowe badania

Potężne asteroidy potencjalnie niebezpieczne dla Ziemi. NASA ma nowe badania19.05.2023 15:35
Potężna asteroida potencjalnie zagrażająca Ziemi
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | dottedyeti

Naukowcy NASA zakończyli przełomowe badania dużych asteroid w bezpośredniej bliskości Ziemi. Zespół astronomów przyjrzał się pozycjom i orbit obiektów zdolnych do globalnych zniszczeń. Co wiadomo?

Badania zgłoszone do publikacji w The Astronomical Journal dotyczą obiektów, które od lat są bacznie obserwowane. Tym razem potężne asteroidy skatalogowane przez NASA Minor Planet Center w Smithsonian Astrophysical Observatory stały się przedmiotem analizy o zupełnie nowej perspektywie wskazującej na obiekty potencjalnie zagrażające Ziemi.

Duże asteroidy potencjalnie zagrażające Ziemi

Astronomowie od wielu lat monitorują obiekty bliskie Ziemi (NEO), a te o szerokości 1 km lub więcej są przez nich traktowane ze szczególną uwagą. NASA szacuje, że istniejący już system JPL Sentry uwzględnia około 95% potężnych asteroid obecnych w odległości 50 milionów km względem Ziemi.

"Dzięki systemowi monitorowania JPL Sentry wiemy obecnie, że żaden z odkrytych do tej pory dużych NEO nie ma ryzyka uderzenia w Ziemię w ciągu najbliższych 100 lat. Wiemy również, że żaden z mniejszych już odkrytych obiektów nie budzi obaw pod względem zagrożenia uderzeniem w ciągu następnych 100 lat".

Davide Farnocchia

współautor badania, astrofizyk z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL)

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Tym razem badacze zdecydowali się przyjąć wyjątkowo odległą perspektywę czasową. Postarali się o podobne szacunki na następnych 1 000 lat.

"Skupiliśmy się na obiektach większych niż 1 kilometr i staraliśmy się uszeregować je pod względem związanego z nimi ryzyka zderzenia na przestrzeni 1000 lat, co jest dłuższym okresem czasu niż zwykle analizujemy"

Davide Farnocchia

Potencjalne skutki zderzenia asteroidy z Ziemią

Asteroidy o szerokości większej niż 1 km są w stanie wyrządzić szkody na skalę globalną. Według symulacji ich zderzenie z Ziemią uwolniłoby około 100 tysięcy megaton energii. Przypominałoby to detonację ładunku jądrowego w Hiroszimie pomnożone 6,6 milionów razy.

Jego prawdopodobną konsekwencją byłaby zima nuklearna. W drastycznej wersji tej teorii oznacza ona kres życia na Ziemi. Uderzenie miałoby katastrofalne skutki dla naszej cywilizacji i zafundowało nam ciemności. Uniesione przez uderzenie pyły zostałyby wyrzucone do atmosfery i zablokowały światło słoneczne.

Utrzymywanie się takiego stanu przez dłuższy czas obniżyłoby temperaturę ziemskiej atmosfery. Rośliny zostałyby pozbawione fotosyntezy i zaczęły wymierać. Żywiące się nimi zwierzęta czekałaby klęska głodu, która dotyczyłaby wszystkich ssaków, w tym człowieka.

Jak często musimy liczyć się z atakiem duży asteroid?

Według naukowców doświadczenie zimy nuklearnej nie będzie naszym udziałem przez wiele pokoleń. Asteroidy o średnicy 1 km mogą uderzyć w Ziemię średnio raz na 700 000 lat. Większe, o średnicy 5 km mogą zagrażać nam raz na 30 milionów lat.

"Nie ma znanego obiektu, który miałby na to wpływ i powodowałby to przez 1000 lat, chociaż jest kilka, na które powinniśmy nadal uważać, jak ich orbity mogą ewoluować"

Davide Farnocchia

Obiektem, który stwarza obecnie największe ryzyko jest asteroida 7482 (1994 PC1). Przeleciała w odległości 1,9 miliona km od Ziemi w 2022 roku i ma około 0,0151% szans na spotkanie z naszą planetą. Nie należy się jej jednak obawiać, ponieważ czołówkę z nią w pierwszej kolejności może zaliczyć inna potencjalnie zagrażającą Ziemi asteroida, 20236 (1998 BZ7).

Asteroidy nadal groźne dla Ziemi

Najnowsze badania nie są jednak powodem dla których misja DART i rozwój systemów obrony planetarnej nie mają sensu. Astronomowie nie brali w nich bowiem pod uwagę mniejszych obiektów.

"W przypadku innych obiektów elipsa orbity może być zbliżona do orbity Ziemi, więc nie możemy jeszcze całkowicie wykluczyć kolizji w ciągu następnych 1000 lat"

Davide Farnocchia

Tymczasem uderzenie asteroidy o średnicy zaledwie 300 m wyzwoliłoby 2 000 megaton energii i spowodowałoby zniszczenia na skale kontynentu. Naukowcy nie uwzględniali też obiektów dwukrotnie i trzykrotnie większych. Dla porównania asteroida o średnicy 600 m uderzając w Ziemię, uwolniłaby aż 20 000 megaton energii.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.