Pojawią się nad Ukrainą? Rosjanie mieliby ogromne problemy

Pojawią się nad Ukrainą? Rosjanie mieliby ogromne problemy15.01.2024 13:35
Mirage-2000D w locie
Źródło zdjęć: © wikipedia

Myśliwce F-16 są obecnie priorytetem Ukrainy, ale kraj walczący z Rosją chciałby wzmocnić się także innymi samolotami. Generał Mykoła Ołeszczuk zasugerował, że mogą być to A-10 Thunderbolt II i Mirage-2000D.

– Nasze Siły Powietrzne rozważały i rozważają różne platformy lotnicze w celu wzmocnienia i dalszego rozwoju lotnictwa Ukrainy. Priorytetem jest oczywiście F-16, do obsługi którego ukraińscy piloci są już przeszkalani. Nasi eksperci badają jednak inne możliwości zwiększenia potencjału lotnictwa – powiedział dowódca ukraińskich sił powietrznych.

Powyższa wypowiedź była odpowiedzią na pytania dziennikarzy dotyczące słów dowódcy Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Ołeksandr Syrski wezwał do wzmocnienia Ukrainy samolotami szturmowymi A-10 Thunderbolt II oraz śmigłowcami szturmowymi AH-64 Apache i śmigłowcami wielozadaniowymi UH-60 Black Hawk.

Portal Defence Express przypomina, że informacje o ewentualnym wzmocnieniu Sił Powietrznych Ukrainy francuskimi myśliwcami Mirage-2000D pojawiają się w przestrzeni publicznej co jakiś czas, a na początku 2023 r. wyraźnie przybrały na sile.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mirage 2000D to myśliwiec powstały w latach 90. XX wieku. Stanowi uderzeniowy wariant słynnego Mirage 2000. Jest w stanie osiągać prędkość ponad 2 tys. km/h. Został wyposażony m.in. w radar Antilope 5, który służy do śledzenia terenu, nawigacji i mapowania terenu, system walki elektronicznej (WRE) Sabre oraz dodatkowe wyrzutnie flar.

Mirage 2000D może przenosić szereg niszczycielskiej broni, w tym bomby kierowane z rodziny GBU, naprowadzane laserowo przeciwpancerne pociski AS-30L czy pociski manewrujące SCALP-EG o zasięgu kilkuset km.

Według amerykańskich mediów, Ukraina poprosiła o samolot szturmowy A-10 Thunderbolt II jeszcze na początku pełnoskalowej inwazji Rosji. Komentatorzy i analitycy sugerują, że ich pojawienie się w Siłach Zbrojnych Ukrainy będzie miało sens tylko wtedy, gdy rosyjskie myśliwce zostaną zepchnięte z linii frontu. W tym mają pomóc myśliwce F-16. W najbliższym czasie w ręce Ukraińców może trafić kilkadziesiąt egzemplarzy. Do dostaw zobowiązały się już m.in. Dania, Holandia i Norwegia.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.