Wszystko nagrano. To Białorusini robią z ukraińskimi ciężarówkami

Wszystko nagrano. To Białorusini robią z ukraińskimi ciężarówkami05.09.2022 19:39
Białorusini okradają ukraińskie ciężarówki
Źródło zdjęć: © Telegram | Army Infrom

Z powodu sankcji nałożonych na Rosję Moskwa ma problemy z pozyskaniem niezbędnych podzespołów. Z tego względu armia Putina dopuszcza się w Ukrainie kradzieży sprzętu AGD, aby zastosować układy z tych urządzeń w sprzęcie wojskowym. Okazuje się, że także białoruscy pogranicznicy nie stronią od przywłaszczania sobie cudzych rzeczy.

Agencja Army Inform, serwis należący do resortu obrony w Kijowie, informuje, że białoruska straż graniczna dopuszcza się kradzieży przedmiotów z ciężarówek z ukraińskimi rejestracjami. Ma o tym świadczyć nagranie, które nakręcono na białoruskiej autostradzie w pobliżu przejścia granicznego Mokrany, które znajduje się naprzeciwko ukraińskiego przejścia granicznego Domanow.

Army Inform dodaje, że to niejedyny taki proceder, gdyż sprzęt rabowany przez Rosjan w Ukrainie był zwykle wysyłany do ich kraju za pośrednictwem białoruskich usług kurierskich. Warto w tym miejscu przypomnieć, jakie sprzęty elektroniczne i w jakim celu były przywłaszczane przez żołnierzy Putina.

Rosyjskie grabieże w Ukrainie

Po inwazji Rosji na Ukrainę media obiegły informacje, że żołnierze agresora kradną w zaatakowanym kraju m.in. laptopy, lodówki i zmywarki. Serwis Gadżetomania wskazywał, że podzespoły z takich urządzeń mogą być wykorzystywane np. w okrętach wojennych. Według Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Rosjanie wykorzystują do naprawy tych jednostek m.in. komponenty pochodzące z chińskiego sprzętu gospodarstwa domowego.

Zdaniem amerykańskiego dziennika "The Washington Post" Rosjanie są zmuszeni do używania chipów ze zmywarek i lodówek w niektórych urządzeniach wojskowych. "Brak chipów, nazywanych również półprzewodnikami, to ogromny problem. Miniaturowe układy scalone są kluczowym elementem współczesnej elektroniki – od urządzeń AGD, aż po zaawansowane myśliwce, drony czy czołgi. Ich niedobór uniemożliwia dalszą produkcję i sprzedaż sprzętu" – wyjaśniała na naszych łamach Karolina Modzelewska.

Rosjanie próbują jednak sięgać w Ukrainie nie tylko po urządzenia AGD, ale także… sprzęt rolniczy. W maju pisaliśmy, że Rosjanie mieli ukraść pojazdy rolnicze o łącznej wartości 5 mln dolarów z salonu dealerskiego w Melitopolu. Sprzęt został wysłany do Czeczenii. Rabusie nie przewidzieli jednak, że pojazdy można zdalnie unieruchomić, co też uczynili Ukraińcy.

Na tym lista zuchwałych grabieży Rosjan się nie kończy. Pod koniec czerwca media obiegła informacja, że okupanci ogołocili ze wszelkich instalacji elektrownię słoneczną w Zaporożu. Podobny los spotkał elektrownię atomową w Czarnobylu. 

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.