Bunt sojusznika Rosji? Zdjęcia satelitarne wyglądają podejrzanie

Bunt sojusznika Rosji? Zdjęcia satelitarne wyglądają podejrzanie02.03.2024 15:19
Pociski artyleryjskie, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © X | @nexta_tv

Analiza zdjęć satelitarnych dotychczasowych tras przerzutu broni z Korei Północnej do Rosji pokazuje, że ruch między portami morskimi obu krajów został wstrzymany. Sytuacja jest zastanawiająca dla analityków wojny w Ukrainie. Czy oznacza kłopoty Rosjan z pociskami artyleryjskimi?

Brytyjskie ministerstwo obrony już w październiku 2023 r. informowało o bliskiej współpracy na linii Pjongjang - Moskwa owocującej rosnącą skalą i tempem dostaw wojskowych. Podawano dokładne trasy, po których kursują statki przewożące amunicję i broń, która docelowo trafia do rosyjskich wojsk stacjonujących w Ukrainie. Sytuacja utrzymywała się przez kilka miesięcy, ale teraz coś się zmieniło.

Korea Północna wstrzymała dostawy do Rosji?

Jak wskazano w publikacji na łamach południowokoreańskiego NK Pro, transporty na dotychczasowych trasach nie są realizowane już od ok. trzech tygodni. Takie wnioski zostały wyciągnięte na podstawie analizy zdjęć satelitarnych z okolic północnokoreańskich portów. Ostatni rejs odbył się 12 lutego.

Nie jest jasne, czym zostało spowodowane wstrzymanie dostaw. Być może problemami produkcyjnymi w północnokoreańskich fabrykach lub problemami logistycznymi. Tak przynajmniej sugerują autorzy NK Pro. Niewykluczona jest też zmiana strategii i przekazywanie Rosji wsparcia drogą powietrzną lub kolejową, trasami, które nie zostały jeszcze odkryte. Mniej prawdopodobny wydaje się bunt jednego z dwóch najwierniejszych sojuszników Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsparcie z Korei Północnej dla Rosji

Jednocześnie oszacowano, że w ramach procederu trwającego od sierpnia 2023 r. cztery kontenerowce odbyły w sumie co najmniej 32 rejsy z Korei Północnej do Rosji.

Wsparcie zapewniane przez reżim Kim Dzong Una początkowo obejmowało przede wszystkim pociski kal. 122 mm i kal. 152 mm, które są zużywane przez Rosjan w bardzo dużych ilościach, ponieważ pasują do większości systemów artyleryjskich, jakie znajdują się na wyposażeniu armii Putina. Z ostatnich szacunków wynika, że Rosjanie mogli otrzymać już nawet 3 mln takich pocisków.

Z czasem pomoc z Korei Północnej została rozbudowa o pociski balistyczne. Wiadomo, że są to pociski KN-23 lub KN-24, zasilane na paliwo stałe i wyposażone w głowice bojowe o masie ok. 500 kg. Do sieci trafiły już zdjęcia pokazujące efekty wykorzystania ich w Ukrainie, które dobrze ukazują siłę rażenia północnokoreańskich pocisków.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.