Uwaga na te SMS‑y w Święta. Oszustwo, które może cię sporo kosztować
Tuż przed świętami cyberprzestępcy przygotowali kolejną pułapkę. Tym razem przyjęła ona formę oszustwa SMS, które na pierwszy rzut oka wygląda jak niewinne życzenia świąteczne.
25.03.2016 | aktual.: 25.03.2016 17:30
Mechanizm jest dość prosty. Oszuści wysyłają najpierw smsa, w którym składane są nam życzenia. Tuż po nim przychodzi kolejna wiadomość, gdzie dowiadujemy się, że za otrzymaną przed chwilą wiadomość zostanie naliczona opłata w wysokości 5 zł. W jego treści jesteśmy jednak „uczciwie”. informowani o możliwości zrezygnowania z usługi płatnych wiadomości tekstowych na wskazanej stronie internetowej. Na niej znajduje się instrukcja, że aby wyłączyć usługę należy wysłać o SMS o treści „STOP” na specjalny numer. To właśnie w tym miejscu zastawiona jest pułapka – jest to numer o podwyższonej opłacie, a wysłanie na niego wiadomości może włączyć otrzymywanie drogich smsów. Zdarzały się przypadki, że miesięczny koszt takiej subskrypcji sięgał nawet kilku tysięcy złotych.
O komentarz poprosiliśmy Andrzeja Ogonowskiego z firmy SMSAPI.pl, która specjalizuje się w wysyłkach wiadomości tekstowych:
- Przede wszystkim nie ma możliwości, aby bez uprzedniej zgody otrzymać SMS-a, za którego odbiór będziemy musieli zapłacić. Jeśli otrzymamy taką wiadomość, z zaproszeniem do subskrypcji SMS MT (mobile terminated), to najlepiej ją zignorować - nic nam nie grozi, a żadna opłata nie zostanie naliczona. Pieniądze stracimy dopiero, gdy zapiszemy się do subskrypcji, co najczęściej dzieje się przez odpisanie na wiadomość –. mówi Wirtualnej Polsce Andrzej Ogonowski. - Numery SMS-ów MT bardzo łatwo rozpoznać – zaczynają się od „5” lub „6” i zawsze składają się z pięciu cyfr – dodaje.
Co jeśli jednak przez nieuwagę zapiszemy się do płatnej subskrypcji SMS-owej? Zgłoszenie tego faktu operatorowi nic nie da, operator może nam jedynie pomóc wskazując nadawcę –. aby zatrzymać otrzymywanie płatnych wiadomości musimy odesłać SMS o wskazanej przez nadawcę treści.
- Z naszych obserwacji jednoznacznie wynika, że takie zaproszenia do płatnych subskrypcji, to zaledwie niewielki odsetek rynku SMS w Polsce. To cieszy, gdyż potwierdza, że polskie firmy szanują ten kanał komunikacji z klientami i stawiają na wysoką jakość przekazu –. kwituje Ogonowski.
Eksperci od spraw bezpieczeństwa zalecają jednak daleko posuniętą ostrożność.
- Cyberprzestępcy i oszuści od dawna wykorzystują okres świąteczny i ważne globalne wydarzenia na swoją korzyść. Oszustwa z życzeniami to dość popularny trend i nic nie wskazuje na to, by atakujący zrezygnowali z tego typu działań - są one skuteczne i stosunkowo łatwe w realizacji –. komentuje dla Wirtualnej Polski Piotr Kupczyk z Kaspersky Lab. - Poza oszustwami SMS-owymi, w okresie świątecznym powinniśmy uważać na wiadomości rozsyłane poprzez e-mail, portale społecznościowe i komunikatory. Mechanizm jest najczęściej taki sam - wiadomość zawiera odnośnik lub załącznik, a po kliknięciu komputer jest infekowany, ewentualnie użytkownik trafia na sfałszowaną stronę, gdzie cyberprzestępcy wyłudzają dane (loginy i hasła, informacje finansowe itp.). Najskuteczniejszą obroną zawsze jest zdrowy rozsądek i powinniśmy o tym pamiętać zwłaszcza wtedy, gdy nasza czujność może być nieco mniejsza, na przykład w czasie świąt – dodaje. Najlepszą metodą na uchronienie się przed takimi sytuacjami jest zablokowanie u swojego
operatora usługi otrzymywania wiadomości o podwyższonej opłacie. Każdy operator ma obowiązek przyjąć takie zgłoszenie i niezwłocznie uruchomić stosowne blokady. Możliwe jest zablokowanie zarówno wiadomości przychodzących, jak i wychodzących. W przypadku blokady tych ostatnich musimy pamiętać, że wówczas nie będziemy mogli ze swojego telefonu wziąć udziału np. w telewizyjnych konkursach, czy wspierać wiadomościami SMS akcji charytatywnych.
jb