Google Hangouts niebawem zniknie z sieci?

Wojna o użytkowników komunikatorów internetowych trwa w najlepsze. Z każdej strony, co chwila wprowadzane są nowe funkcje, a w skrajnych przypadkach nawet nowe aplikacje. Na radykalne posunięcie zdecydowali się specjaliści z Google - zamiast poprawiać i udoskonalać stary komunikator Hangouts, zdecydowali się wprowadzić dwa nowe rozwiązania.

Najnowsze dzieła Google’a to Allo i Duo. Dwa komunikatory zaprezentowane na konferencji I/O 2016.

Skoro Google przygotowało dwa komunikatory, a oba robią to samo, co Hangouts, to co stanie się z tym ostatnim? Okazuje się, że gigant z Mountain View zmienił nieco model biznesowy swojego dotychczasowego głównego komunikatora, który powstał niespełna pięć lat temu i niestety spełnił pokładanych w nim nadziei.

Z tego powodu, Google planuje zmienić grupę docelową Hangouts z użytkowników indywidualnych na biznesowych. Do korzystania z komunikatora ma ich zachęcić m.in. pełne szyfrowanie konwersacji zarówno tekstowej, dźwiękowej, czy wideo. Zaletą ma być również możliwość prowadzenia rozmów grupowych, korzystanie z Dokumentów Google’a w trakcie konwersacji, czy oglądanie filmów z Youtube. Nie bez znaczenia dla biznesu jest również współdzielenie ekranu, prowadzenie konferencji internetowych, seminariów czy prezentacji. Google zrezygnowało z funkcji Hangouts On Air, którą mają zastąpić narzędzia YouTube Live.

Niestety zmiany te nie wróżą zbyt dużej popularności komunikatora Goole’a. Hangouts ma bowiem ogromną konkurencję wśród komunikatorów dla biznesu. Warto tu wspomnieć chociażby Cisco, które oferuje prócz oprogramowania wyposażenie sla konferencyjnych, czy Microsoft, który dysponuje swoim komunikatorem Lync. A to dopiero początek z naprawdę długiej listy aplikacji, które można wykorzystywać w komunikacji biznesowej.

Wygląda na to, że Hangouts podzieli wkrótce los sieci społecznościowej firmy Google+, która powoli zostaje wygaszana przez firmę z Mount View.