Wstyd dla USA i Anglii. Nielegalnie zaśmiecali inny kraj tonami brudów
Stany Zjednoczone, Chiny, Wielka Brytania czy Japonia. Właśnie te kraje dosłownie zalały Malezję śmieciami. Azjatyckie państwo w końcu powiedziało dość. Odpady będą odsyłane.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wcześniej śmieci z bogatych państw trafiały głównie do Chin. W końcu jednak Chińczycy się zbuntowali i wstrzymali przyjmowanie odpadów z tworzyw sztucznych. Nowym kierunkiem dla ton śmieci stała się Malezja.
Yeo Bee Yin, minister środowiska, poinformowała, że Malezja postawi się krajom, które zalały państwo kontenerami śmieci. Odpady po prostu zostaną im zwrócone.
W sumie Malezja chce odesłać co najmniej 450 ton plastikowych odpadów. Śmieci wylądowały w kraju nielegalnie, bowiem ominięto przepisy lub też fałszowano dane celne. W kontenerach znalazły się np. śmieci nienadające się do utylizacji, przykryte lub wymieszane z właściwymi odpadami.
Według Reutersa liczba kontenerów może być nawet większa. Z Malezji wywiezione zostanie aż trzy tysiące ton plastikowych odpadów.
Kto wysyłał do Malezji śmieci? Na liście znajdziemy m.in. Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Japonię, Bangladesz, Kanadę, Australię czy Francja. Bogate kraje nie tylko w Malezji tworzą nielegalne kosze na ich odpady. Śmieci trafiają też do Filipin czy Wietnamu.
