W pełni wyposażony schron przeciwlotniczy odnaleziony przez przypadek w podziemiach fabryki
Autor tajemniczego nagrania twierdzi, że w trakcie spaceru w jednym z rosyjskich miast, na terenie opuszczonej fabryki odnalazł dziwną konstrukcję z metalowymi drzwiami... Po przejściu betonowym tunelem okazało się, że jest to świetnie zachowany schron pochodzący prawdopodobnie z czasów zimnej wojny.
23.07.2017 17:14
Jak widać na nagraniu - w środku znajduje się dużo wyposażenia wyglądającego na wojskowe. Można zauważyć dziesiątki sztuk gumowych butów, płaszcze, maski przeciwgazowe, kaski. Są urządzenia służące do łączności, a nawet podświetlane gablotki z planami i instrukcjami i wiszące na ścianach plakaty z napisami cyrylicą. Sądząc po liczbie zgromadzonego w tym miejscu sprzętu można szacować, że schronienie w tym miejscu mogło znaleźć kilkadziesiąt osób.
W niektórych pomieszczeniach schronu panuje bałagan, ale – jak zauważyli komentujący – jak na miejsce opuszczone od kilkudziesięciu lat jest tam wyjątkowo czysto. Nigdzie nie ma żadnych pajęczyn, ani nawet kurzu. Może to być efektem sprawnego systemu filtrowania powietrza. Zainteresowanie wzbudza jednak także fakt, że oświetlenie schronu ciągle działa pomimo upływu kilkudziesięciu lat. Żadna z żarówek nie jest przepalona. Niektórzy komentujący sugerują przez to, że schron ten nie jest wcale tak opuszczony, jak twierdzi autor.
W latach 50 i 60 budowanie schronów w blokach było bardzo popularne także w Polsce. Można je znaleźć nie tylko pod blokami mieszkalnymi, ale też pod fabrykami, zakładami pracy, szpitalami czy instytucjami. Napięta sytuacja międzynarodowa skłaniała projektantów do uwzględniania bunkrów chroniących ludność w swoich projektach. Wraz z malejącym zagrożeniem budowano ich jednak coraz mniej.