Vkontakte oskarżane o współpracę z FSB

Vkontakte oskarżane o współpracę z FSB

Vkontakte oskarżane o współpracę z FSB
Źródło zdjęć: © WP.PL
15.04.2013 16:00

Rosyjska sieć społecznościowa Vkontakte oskarżana jest przez tamtejszych dziennikarzy o przekazywanie danych swoich użytkowników FSB (następcy KGB) oraz o współpracę z władzami w celu tłumienia nastrojów antyrządowych.

Rosyjski dziennik Novaya Gazeta twierdzi, że wszedł w posiadanie korespondencji elektronicznej pomiędzy założycielem Vkontakte Pavlem Durovem a Vladislavem Surkovem, który, w czasie kiedy obaj panowie mieli korespondować, był zastępcą szefa administracji prezydenta Miedwiediewa.

W mailach Durov stwierdza rzekomo, że Vkontakte, łamiąc własne regulaminy dotyczące prywatności, “współpracuje z FSB i z Departamentem K [sekcja w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej odpowiedzialna za ściganie przestępstw w cyberprzestrzeni] od kilku lat, bezzwłocznie przekazując informacje na temat tysięcy adresów IP, numerów telefonów i innych danych potrzebnych do ich zatrzymywania użytkowników.”

Z korespondencji wynika także, że Durov tłumaczy działanie swojej sieci społecznościowej „interesami narodowymi”, a jednym z nich miałoby być „zapobieżenie zmonopolizowaniu Rosji przez Facebooka”. Nawet logicze. Jak wiadomo, w odróżnieniu od Vkontakte, zachodnie firmy współpracują z CIA.

W mailach, którymi dysponuje Novaya Gazeta, pojawia się też postać Vladislav Tsyplukhin, który był kiedyś rzecznikiem prasowym sieci społecznościowej. Tsyplukhin miał otrzymywać pochwały za to, że Vkontakte blokowało „radykałów”, udaremniło wysiłki liderów opozycji, którzy za pośrednictwem serwisu próbowali zorganizować masowe protesty w Moskwie po wyborach parlamentarnych z 201. roku.

Obecny rzecznik prasowy Vkontakte oczywiście zaprzecza jakoby Durov lub jakikolwiek z obecnych lub byłych pracowników sieci społecznościowej miał cokolwiek wspólnego z kontrowersyjną korespondencją mailową. Ale trudno podejrzewać, że FSB pozostawiło sieć społecznościową samą sobie –. tak samo jak Facebook, jest to świetne źródło informacji na temat użytkowników. W jakim celu zostanie ono wykorzystane to już inna sprawa.

Polecamy w serwisie Giznet.pl: Facebook Home zbiera cięgi od użytkowników

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)