Trump cofa blokadę na Chiny. Będzie zgoda na współpracę
"Zgodziłem się, aby amerykańskie firmy w dalszym ciągu sprzedawały produkty chińskiemu koncernowi Huawei" - oświadczył w sobotę Donald Trump, prezydent USA. Takie oświadczenie padło podczas konferencji prasowej po rozmowach z przywódcą Chin Xi Jinpingiem, które odbyły się na szczycie G20 w Osace.
To nieoczekiwany zwrot akcji w handlowym konflikcie między Chinami a USA. Donald Trump jednak wymięka. "Zgodziłem się, że pozwolę, aby (amerykańskie firmy) w dalszym ciągu sprzedawały te produkty" - powiedział Trump. "Firmy nie były do końca zadowolone" z zakazu sprzedaży komponentów i oprogramowania dla chińskich podmiotów.
Dziennikarze zapytali Trumpa także o sprawę aresztowania Meng Wanzhou, wiceprezes Huawei. Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził jednak, że w rozmowie z Xi Jinpingiem nie poruszali tego tematu.
"Jesteśmy na dobrej drodze, zobaczymy co z tego wyniknie" - powiedział Donald Trump na koniec konferencji. Prezydent USA dodał także, że rozmowy z Xi Jinpingiem przebiegały bardzo przyjemnie i twierdzi, że jest otwarty na kontynuowanie negocjacji.
Prezydent USA był w wyjątkowo pozytywnym nastroju, co dla niektórych było dużym zaskoczeniem. "To może być bardzo produktywne spotkanie, a ja myślę, że możemy kontynuować rozmowy i wspólnie osiągnąć coś wielkiego" - powiedział Trump.
Konflikt USA - Chiny, od czego się zaczęło?
Przypomnijmy, w maju bieżącego roku Donald Trump podpisał rozporządzenie, które zakazuje amerykańskim firmom teleinformatycznym kupowania i korzystania z urządzeń "zagrażających bezpieczeństwu narodowemu". Zakaz głównie dotyczyć ma chińskich producentów, którym zarzuca się szpiegowską działalność.
A najbardziej ucierpieć miał na tym Huawei, który jest jednym z liderów prac nad technologią 5G. Szacuje się, że w najbliższych latach operatorzy komórkowi wydadzą na sieć 5G miliardy dolarów. W Stanach Zjednoczonych z tego wyścigu po pieniądze Huawei po prostu odpadł.
Już wcześniej, w sierpniu 2018, Donald Trump podpisał rozporządzenie, które zabroniło amerykańskim jednostkom administracyjnym kupowanie urządzeń Huawei i ZTE na swój użytek. To jednak nie wystarczyło prezydentowi USA.
Co będzie dalej? Nie ma pewności, czy Trump rzeczywiście wycofa swoje rozporządzenie. Podczas konferencji prasowej w Osace nie padły żadne konkretne daty, ani żadne konkretne postanowienia. Tak naprawdę, prezydent USA wydaje się zapowiadać kontynuację rozmów z prezydentem Chin, Xi Jinpingiem. Jego słowa nie brzmiały jak potwierdzenie, że to już koniec "wojny handlowej".